AZS:UCZELNIA:ZIELONA GÓRA:

Presji nie ma, ale chcą awansować

Miano niepokonanych utrzymuje w drugiej lidze futsalu Eko-Pol AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego. Akademicy w miniony weekend po raz pierwszy stracili punkty w tym sezonie, remisując na wyjeździe z FC Luxborem Pyskowice 2:2.

Trener Maciej Górecki jest zdania, że remis jest wynikiem sprawiedliwym dla obu ekip. Da się już odczuć też wśród rywali nastawienie na grę przeciwko liderowi tabeli.

Zespół z Pyskowic był bardzo mocno zmotywowany. W hali było dużo kibiców, którzy stworzyli super atmosferę. Można było to odczuć. Zespół bardzo chciał nam urwać punkty i to nam się udało. Musimy do następnego meczu podejść na spokoju i nie popełnić tych samych błędów.

Najbliższa okazja do tego już w najbliższy weekend. AZS we Wrocławiu zagra z AZS-em AWF-em. Rywal przegrał tylko raz właśnie z drużyną zielonogórzan. Góreckiego pytamy też czy w zespole da się odczuć presję, wszak w przerwie między rozgrywkami zadeklarowano, że AZS gra o awans do I ligi.

Absolutnie, żadnej presji nie odczuwam. Co ma być to będzie. Przed sezonem cele były takie, żeby zbudować mocny zespół, który w przyszłym sezonie powalczy o pierwszą ligę. Oczywiście, jeżeli mamy taką możliwość, to chcemy zrobić to już teraz. Ja ani na chłopakach, ani na siebie nie nakładam presji. Jeżeli będziemy wygrywać to awans będzie. 

Mecz we Wrocławiu już w najbliższą sobotę o 16:00. Będą to derby AZS-u, ale także spotkanie na szczycie.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00