ZIELONA GÓRA:

Powstaje szpital dla jeży. Możemy dołożyć się do jego budowy

W Zielonej Górze tworzy się nowy szpital. Jego pacjentami będą… mieszkańcy naszych lasów i parków. Stowarzyszenie Inicjatywa dla Zwierząt przygotowuje lecznicę dla jeży. Zwierzaki znajdą w niej schronienie, a także opiekę weterynaryjną.

Jesień to dla jeży czas przygotowania do hibernacji. Nim zapadną w zimowy sen, potrzebują odpowiednio dużo pożywienia. Niestety, nie każdy kolczasty czworonóg ma tyle szczęścia. W szpitalu znajdzie się miejsce dla jeży, które są osłabione i chore.

Opieka będzie dwutorowa. Pierwsza część będzie typowo szpitalikowa, czyli wizyty lekarza weterynarii i opieka medyczna, druga część to odkarmianie, bo będą tam i maluchy, które nie mają matek, i starsze jeże, po chorobach, które potrzebują dobić do odpowiedniej wagi przed wypuszczeniem czy hibernacją. Będziemy więc to dzielić.<span class="su-quote-cite">Katarzyna Burak, zastępca prezesa stowarzyszenia Inicjatywa dla Zwierząt</span>

Lecznica ma już specjalistyczny sprzęt, m.in. inkubator. Prosi również o pomoc mieszkańców. Potrzebna jest m.in. lodówka na pokarm dla jeży, ręczniki, wysokie pojemniki i nawilżane chusteczki. Czworonogami zaopiekują się wolontariusze.

W tym sezonie będę to ja i dwóch wolontariuszy, którzy zostali już przeszkoleni. Natomiast w przyszłym sezonie – musimy zobaczyć, jak bardzo nam się to rozwinie. Na pewno nie będzie to typowy wolontariat, jak na przykład w schronisku dla zwierząt, że może przyjść każdy. Myślę, że wyselekcjonujemy sobie osoby, które będą mogły zajmować się tymi zwierzętami, dlatego, że są to zwierzęta dzikie, prawnie chronione. Bycie z człowiekiem musi być ograniczone do minimum – tylko wchodzimy, sprzątamy, podajemy leki, karmimy i wychodzimy.<span class="su-quote-cite">Katarzyna Burak</span>

Katarzyna Burak przypomina, że jesienią jeże chętnie goszczą w naszych ogródkach. Warto więc pomyśleć o tym, by nie sprzątać liści, z których te zwierzęta budują swój azyl. Jeśli zaś znajdziemy jeża, który nie ma schronienia i wygląda na wychudzonego, powinniśmy zawieźć go do schroniska lub najbliższego lekarza weterynarii.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00