ZIELONA GÓRA:

Potrzebujesz strzyżenia czy farbowania? Najpierw przygotuj się na kilka pytań…

Salony fryzjerskie znowu działają. Nie wszystko jednak wygląda tak samo, jak wcześniej. Zarówno klienci, jak i pracownicy salonów muszą przestrzegać dodatkowych zasad.

Nadal obowiązuje telefoniczna rezerwacja wizyty. Poza tym, zanim fryzjerzy wykonają usługę, pytają klientów m.in. o stan zdrowia.

Przeprowadzamy wywiad z klientem – pytamy, czy był chory, czy miał kontakt z osobą chorą, jak się czuje. Jeśli wszystko jest w porządku, to oczywiście wizyta jest potwierdzona. Klienci przychodzą tylko na umówioną wizytę. Mamy wyłączoną z obsługi poczekalnię. Po wejściu każdy klient musi zdezynfekować dłonie lub mieć rękawiczki na dłoniach. Do tego – maseczka na twarzy. Personel również musi mieć maseczkę, do tego są rękawiczki, specjalna odzież, która jest dezynfekowana po każdym kliencie. Stanowisko fryzjerskie również jest dezynfekowane po każdym kliencie.

Pomiędzy stanowiskami musi być zachowany 2-metrowy dystans. Pomieszczenia wymagały więc przebudowy i zmiany ustawienia sprzętów. Dezynfekcja rąk jest możliwa w kilku miejscach salonu.

Oprócz tego, że na wejściu jest stanowisko do dezynfekcji rąk, w salonie w kilku miejscach dodatkowo również są stanowiska, gdzie można ręce zdezynfekować.

Jeśli chcemy skorzystać z wizyty fryzjera w domu, upewnijmy się, czy salon prowadzi taką usługę. Niektóre w ogóle nie miały tego w ofercie, inne wstrzymały wizyty domowe na czas epidemii.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00