LUBUSKIE:WAŻNEZIELONA GÓRA:

Pomaganie mają we krwi, więc i krwią się podzielili. Lubuscy mundurowi zasilili magazyny RCKiK [WIDEO]

112 – to numer, który łączy wszystkie jednostki ratunkowe. A ponieważ mundurowi ratowanie mają we krwi – tyle też jej donacji postanowili oddać podczas wspólnej akcji krwiodawstwa. Do projektu pod hasłem “Zjednoczeni krwią” zgłosiło się więc kilkuset funkcjonariuszy z 19 służb i instytucji w lubuskiem.

Żeby jednak oddać krew musieli spełnić kilka warunków. Mówi Monika Giblewska z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze.

Trzeba być osobą pełnoletnią, mieć przy sobie dokument tożsamości, być po lekkim śniadaniu i ogólnie trzeba być osobą zdrową. Pobieramy zawsze 450 ml, bez względu na płeć i wiek. Samo oddanie krwi to kilka minut. 

Po przejściu rejestracji i spełnieniu wszystkich wymogów można siadać na fotel. I dzielić się tym co najlepsze, czyli krwią.

Zebrana podczas akcji krew pomoże choćby w ratowaniu osób poszkodowanych w wypadkach samochodowych. Mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy zielonogórskich strażaków.

Mamy okres powrotów z wakacji i ta krew jest szczególnie potrzebna. Każdy z nas ma okazję oddać więc cząstkę siebie i uratować inne osoby. 

Zapełnienie banków krwi pod korek to jedno.  Ważna jest również integracja pomiędzy mundurowymi. Mówi st. bryg. Patryk Maruszak Lubuski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.

Jest okazja, aby się jeszcze lepiej poznać. Zaprezentować działalność i sprzęty, wymienić się doświadczeniami. To są dodatkowe atuty tej akcji. 

W  sumie 168 osób oddało ponad 75 litrów krwi.

Dodajmy, że akcja “Zjednoczeni Krwią” odbyła się w lubuskiem po raz drugi. Pierwsza edycja tego wydarzenia miała miejsce rok temu w Skwierzynie. Wtedy organizatorem akcji były Wojska Obrony Terytorialnej.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00