PIŁKA NOŻNA:ZIELONA GÓRA:

Ostatnia Piłkarska Zielona Góra w tym roku: Lechia podsumowuje jesień

O jesiennych poczynaniach, wzmocnieniach, ale także ewentualnych zmianach stylu gry wiosną rozmawialiśmy z Andrzejem Sawickim w ostatniej w tym roku Piłkarskiej Zielonej Górze.

Nasz program towarzyszył zielonogórskim piłkarzom przez całą jesień. Teraz czas na przerwę. Lechia jeszcze przerwy nie ma. Zespół jest w okresie roztrenowania. Zielonogórzanie są tuż nad kreską w III lidze. W 18 meczach zdobyli 18 punktów. Półrocze ocenił w Radiu Index trener Andrzej Sawicki.

Końcówka rundy zadecydowała o tym, że jesteśmy minimalnie nad kreską. Początek mieliśmy słaby, ale potem punktowaliśmy w miarę regularnie.  W ostatnich pięciu spotkań po Pucharze Polski zdobyliśmy tylko punkt. To jest bardzo mało i stąd w niezbyt dobrych humorach spędzamy czas.

Zielonogórzanie mieli spore problemy ze skutecznością. Sytuacje były, ale jeśli były wykorzystywane to przeważnie przez Przemysława Mycana, który zdobył 7 bramek z dziewiętnastu całej drużyny. Klub, co wydaje się oczywiste, planuje wiosną wzmocnienia.

Na pewno czekają nas rozmowy. Będziemy chcieli wzmocnić zespół 1-2 osobami. Nie muszą to być gracze z głośnymi nazwiskami. Ja nawet bardziej myślę o młodych zawodnikach z określonym potencjałem, którzy mają jeszcze marzenia. Ta liga jest dobrym oknem i dobrym poligonem.

Wiosną zapewne zielonogórzan czekać będzie twarda walka o każdy punkt. Czy w związku z tym zobaczymy inny styl gry Lechii?

Moja filozofia jest taka, żeby grać do przodu. Konsekwentne, defensywne granie jest wielką sztuką. Uważam, że nasz zespół potrzebuje zimą dużo popracować w defensywie, indywidualnie, w grze jeden na jeden i zespołowo. To jest nasz mankament, chodzi o łatwość, z jaką tracimy gole.

Cały program do zobaczenia na wZielonej.pl. Piłkarska Zielona Góra na antenę Radia Index wróci na początku marca.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00