WAŻNEZIELONA GÓRA:ŻUŻEL:

Orzeł wysoko nie polatał przy W69. Pawlicki z kompletem i rekordem toru! [WIDEO]

Nie mogło być inaczej! Pewna wygrana zielonogórskich żużlowców. Enea Falubaz pokonał w sobotę przed własną publicznością H.Skrzydlewska Orła Łódź 57:33.

Zielonogórzanie zaczęli od mocnego uderzenia, wygrywając pierwsze dwa biegi po 5:1. W wyścigu drugim początkowo prowadził Mateusz Dul, ale na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia juniora łodzian za jednym razem wyprzedzili Dawid Rempała i Michał Curzytek. W trzecim biegu przed zielonogórzanami przyjechał Niels Kristian Iversen. Duńczyka bezskutecznie próbował ścigać Krzysztof Buczkowski. Po pierwszej serii startów gospodarze prowadzili 17:7.

Drugą serię goście nieoczekiwanie otworzyli podwójnym zwycięstwem. Tomasz Gapiński i Mateusz Tonder świetnie wystartowali i nie dali się dogonić Rohanowi Tungate’owi. Nie liczył się w stawce Luke Becker. Po siedmiu biegach Falubaz prowadził 25:17, a Przemysław Pawlicki poprawił rekord toru. W siódmym wyścigu triumfował w czasie 59,22 sek., zaś trzeci był Rasmus Jensen. Parę zielonogórzan przedzielił Iversen.

Po dziesięciu biegach przewaga zielonogórzan wzrosła do 12 punktów, ale w trzeciej serii ponownie dali o sobie znać Mateusz Tonder i Tomasz Gapiński, którzy tym razem plecy pokazali Krzysztofowi Buczkowskiemu. Tak było w biegu ósmym, a w dziewiątym od początku na czele jechał Pawlicki, z kolei na dystansie z Holtą poradził sobie Jensen.

Falubaz pewny zwycięstwa był już po gonitwie dwunastej. W niej Tungate i Curzytek przyjechali do mety przed Holtą, który bezskutecznie naciskał juniora zielonogórskiej drużyny. Ozdobą był wyścig jedenasty i walka o pierwsze miejsce Tondera z Pawlickim. Początkowo prowadził wychowanek Falubazu, ale pękł pod naporem rewelacyjnego Pawlickiego. To co udało się Pawlickiemu nie udało się w biegu trzynastym Buczkowskiemu. „Buczek” bezskutecznie naciskał na jadącego na drugim miejscu Iversena. Wygrał Jensen. Zielonogórzanie przed biegami nominowanymi prowadzili 49:29. Pewni byli nie tylko zwycięstwa ale i pierwszego w tym sezonie punktu bonusowego.

Ponownie z „małym” kompletem – 12 pkt. w starciu przeciwko łodzianom mecz zakończył Pawlicki, bo swój ostatni start odstąpił Maksymowi Borowiakowi. Czternasty bieg Tungate z Buczkowskim pewnie wygrali 5:1 z Gapińskim i Holtą, a w ostatnim wspomniany Borowiak przyjechał czwarty, ale triumfował Jensen, który podobnie jak Pawlicki zdobył 12 punktów, tyle, że w pięciu występach. Ostatni bieg zakończył się więc remisem. W ekipie Orła jedynym, który zaliczył dwucyfrową zdobycz był Mateusz Tonder. Wracający na zielonogórski tor zawodnik rodem stąd wywalczył 11 „oczek”.

Za tydzień Falubaz czeka wyjazdowy mecz z Arged Malesą Ostrów Wlkp.

Enea Falubaz: 57
9. Przemysław Pawlicki (3,3,3,3) 12
10. Rasmus Jensen (3,1,2*,3,3) 12+1
11. Rohan Tungate (2*,1,2,3,3) 11+1
12. Luke Becker (1*,0,3,1) 5+1
13. Krzysztof Buczkowski (2,3,1,1,2*) 9+1
14. Dawid Rempała (3,1,0) 4
15. Michał Curzytek (2*,0,2*) 4+2
16. Maksym Borowiak (0) 0

H. Skrzydlewska Orzeł: 33
1. Timo Lahti (0,1*,0,0) 1+1
2. Rune Holta (0,2,1,1,0) 4
3. Tomasz Gapiński (1,3,2*,d,1) 7+1
4. Mateusz Tonder (2,2*,3,2,2) 11+1
5. Niels K. Iversen (3,2,1,2,1*) 9+1
6. Mateusz Dul (1,0,0) 1
7. Aleksander Grygolec (0,0) 0
8. Jakub Sroka (0) 0

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00