ZIELONA GÓRA:

Od czarno-białych klisz do zdjęć w smartfonie – fotografia ma już 183 lata!

183 – dokładnie tyle lat kończy dziś technologia fotografii. Wynalazek stworzony w XIX wieku przez dwóch Francuzów zrewolucjonizował świat i na zawsze zmienił jego oblicze. Od tego czasu rozwinęła się zarówno technika fotografii, jak i jej dostępność.

Zielonogórzanin Dariusz Biczyński od lat nie tylko fotografuje, ale i uczy tej sztuki. Jak sam podkreśla, w ciągu ostatnich lat najbardziej zmieniła się łatwość robienia zdjęć. Ponieważ nie jesteśmy już ograniczeni ilością klisz, często bezmyślnie „pstrykamy zdjęcia”. A chodzi o to, żeby mieć bliższy kontakt z aparatem i tworzyć fotografie przemyślane i dobre. Zwłaszcza kiedy mamy tę możliwość na wyciagnięcie ręki.

Można być bardzo dobrym fotografem robiąc zdjęcia tylko i wyłącznie telefonem. Takie mamy dzisiaj czasy i tutaj nie będziemy chyba patrzeć na to czy ktoś zrobił zdjęcie telefonem czy aparatem i jakim aparatem, czy jakim obiektywem. To jest sprawa drugoplanowa, to są narzędzia, a najważniejsze jest to chyba nasze wnętrze, nasza dusza i tutaj powinniśmy na tym bardziej si skupić, a to nasze narządzie jest takie, jaką mamy możliwość.

Dariusz Biczyński zaznacza, że w fotografii pociąga go przede wszystkim różnorodność i możliwość spotykania ciekawych osób na co dzień. Zauważa jednak, że wraz z rozwijającym się światem internetowym, coraz trudniej odróżnić, który kadr jest prawdziwy, a który sfałszowany.

Tu mnie przeraża przyszłość, ma to związek ze sztuczną inteligencją. Możliwość stworzenia danego zdjęcia przez nią, na którym w danym miejscu jest osoba, która nigdy tam nie była, jest przerażająca. Duża ilość fake newsów pokazuje nam jak łatwo można manipulować nami jako ludźmi i nie jesteśmy nawet w stanie bardzo często udowodnić, czy to zdjęcie jest prawdziwe czy stworzone przez tą inteligencję.

Warto dodać, że już 10 września w Muzeum Ziemi Lubuskiej rozpoczyna się wystawa zdjęć Dariusza Biczyńskiego i Aleksandry Łupkowskiej, którzy przez 2 lata fotografowali osoby pracujące na Centralnym Bloku Operacyjnym i SORZE Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Materiał przygotowała Izabela Budakowska.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00