ZIELONA GÓRA:

Obywatelska Zielona Góra? Radni: proponujemy 300 podpisów pod projektem uchwały i zmiany w BO

Od 2007 roku zielonogórzanie mogą składać swoje projekty uchwał, które następnie zostają poddane pod głosowanie rady miasta. Dotychczas, aby móc wystąpić z taką inicjatywą, trzeba było zebrać 400 podpisów poparcia pod dokumentem. Radni Koalicji Obywatelskiej chcą to zmodyfikować.

Obecnie obywatelska inicjatywa uchwałodawcza jest już regulacją ustawową. To rady miast powinny jednak ustalić, jakie są zasady składania projektów. Radni Koalicji Obywatelskiej przygotowali więc propozycje takich reguł dla Zielonej Góry.

Nasz klub składa projekt uchwały, który reguluje zasady zgłaszania inicjatyw przez mieszkańców. Przypomnę, że 30 października 2018 roku rada poprzedniej jeszcze kadencji dostosowywała statut do wymogów nowej kadencji, ale tylko wykreśliła przepisy o inicjatywie uchwałodawczej. Nie zaproponowano niczego w zamian, a bez tych regulacji ta procedura nie może być w ogóle rozpatrywana przez radę.Adam Urbaniak

W projekcie radnych obniżony został próg wymaganych podpisów poparcia pod obywatelskimi projektami uchwał. Zakłada, że pomysłodawca uchwały potrzebowałby ich 300.

Radni zajęli się również projektem uchwały w sprawie budżetu obywatelskiego, który przedstawił urząd miasta. Mają do niego swoje uwagi.

Wypadają zadania okręgowe – coś, co zmieniało osiedla. Będę składał wniosek do prezydenta, czy rozważał powołanie jednostek pomocniczych w postaci rad osiedli, żeby miasto podzielić na osiedla. Mamy dzisiaj tylko jedną jednostkę pomocniczą, czyli radę dzielnicy – ona ma osobny budżet, osobno zbiera podpisy pod swoimi zgłoszonymi projektami. Dodatkowo wprowadzono obowiązek zbierania podpisów pod zgłoszonymi zadaniami. Jest to zmiana dobra, z uwagi na większą autoryzację zgłaszanych projektów i to, że mieszkańcy będą w pełni świadomi tego, co uzyska aprobatę społeczną.Marcin Pabierowski

Pabierowski przypomniał również, że klub apelował o stworzenie osobnego budżetu obywatelskiego dla seniorów i młodzieży. Ponadto jego zdaniem budżet powinien być lepiej promowany. – Mamy sportowców, mamy gwiazdy estrady. Chcemy, żeby ta promocja była bardzo szeroka oraz żeby była wszędzie: w autobusach, na billboardach, na banerach – dodaje radny.

Dariusz Legutowski mówił o potrzebach dzielnicy Nowe Miasto. Powołał się przy tym na jeden zapis w projekcie uchwały ws. BO. Dotyczy on wymaganej liczby podpisów mieszkańców, którzy popierają zadanie zgłoszone do budżetu. Jego zdaniem, nie trzeba ustalać osobnych kryteriów dla miasta i dzielnicy.

Dzielnica Nowe Miasto ma tutaj preferencje. 15 głosów poparcia pod projektem, a 50 w granicach starego miasta to jest jakaś preferencja dla dzielnicy. Wydaje mi się, żeby integracja dobiegła końca i niepotrzebne jest takie różnicowanie zadań.Dariusz Legutowski

Natomiast Janusz Rewers zaproponował, by ustalić inne progi wartości zadań w budżecie. Kwoty mogłyby być niższe.

Niepotrzebnie naszym zdaniem wprowadzono próg, że zadanie musi być o wartości minimum 200 tysięcy złotych. To strasznie ogranicza możliwość wyboru i realizacji zadań. Jeśli już ma być taki próg, niech on będzie w granicach 10 tysięcy.Janusz Rewers

Poniżej projekt uchwały, do którego odnieśli się radni Koalicji Obywatelskiej.

Download (PDF, 212KB)

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00