SportZIELONA GÓRA:

Mistrzostwo zostało w Lubuskiem! Nowy Dworek zwycięża kolejny raz

Wielka radość wybuchła po ostatnim gwizdku sędziego finałowego spotkania XVI Mistrzostw Polski Osób Bezdomnych i Środowisk Trzeźwościowych, które w weekend odbyły się na Placu Bohaterów.

Drużyna z Nowego Dworku po raz czwarty z rzędu sięgnęła po mistrzowski tytuł. Mecz o złoto był wewnętrzną sprawą województwa lubuskiego. Rywalem podopiecznych Macieja Górasa był Oddział Terapii Uzależnienia w Ciborzu.

Niewątpliwie nasz ośrodek dominuje w piłce ulicznej. Treningi, które odbywają się dwa razy w tygodniu przynoszą efekty. Jesteśmy współorganizatorem tych mistrzostw i niestety nie jesteśmy uprzejmi dla innych (śmiech). Z Ciborzem zawsze gramy bardzo często ze względu na bliskość geograficzną. Oni znają nasze słabe strony.Maciej Góras – trener SPZOZ Nowy Dworek

Piłkarze z Nowego Dworku szybko objęli prowadzenie 3:0, ale gracze z Ciborza zdołali się podnieść i doprowadzić do wyrównania. Ostatnie minuty należały jednak do obrońców trofeum, którzy ostatecznie wygrali 6:3. Dla pokonanych to i tak największy sukces w historii ich występów na Mistrzostwach Polski Osób Bezdomnych i Środowisk Trzeźwościowych.

Tak się układa ta piłka uliczna. Chwila moment, traci się bramkę, jedną, drugą. Nie wiem, czego zabrakło, tak na gorąco. Bardzo fajny mecz, doszliśmy na remis. Myślę, że niczego nie brakowało, tak się ułożył ten mecz, taka jest ta piłka uliczna. Marek Compel – OTU Cibórz

Trzecie miejsce dla Monaru Luta, który w meczu o brąz pokonał Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne Katowice.

Mała nutka rozczarowania, liczyliśmy na więcej, ale trzecie miejsce też jest super. Byliśmy wicemistrzami Polski i liczyliśmy na finał. To jest sport. Raz się wygrywa, raz się przegrywa.Paweł Werner – Monar Luta

Choć nie piłka jest tu najważniejsza, a gra toczy się o dużo ważniejsze rzeczy, jak zwykle w Zielonej Górze, czuć było atmosferę wielkiego sportowego święta. Głośny doping osiągnął apogeum w trakcie meczów o najwyższą stawkę, ale nawet podczas spotkań o medale twarda rywalizacja odbywała się z poszanowaniem przeciwnika. Reakcją na faul było słowo przepraszam, a gwizdek sędziego był wyrocznią, z którą nikt nie dyskutował.

Zwycięzcami są wszyscy. Dominował prawdziwy, autentyczny sport. Bez pieniędzy, bez przywilejów. Na pierwszym planie była ambicja, przezwyciężanie samego siebie, satysfakcja z samego siebie, umiejętność pogodzenia się z porażki. Tu odbył się przez dwa dni piękny spektakl.Andrzej Świder – dyrektor SPZOZ Nowy Dworek

Po finale wręczono nominacje do reprezentacji Polski, która pojedzie na mistrzostwa świata do Meksyku. W kadrze znaleźli się m.in. zarówno gracze z Nowego Dworku jak i Ciborza.

Poniżej zdjęcia autorstwa Marcina Fijałkowskiego.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00