ZIELONA GÓRA:

Miejsca w hospicjum dla uczestników Wydarzeń Zielonogórskich? B. Ronowicz: „Zaskoczył mnie wynik głosowania”

53. sesja rady miasta obfitowała w wiele spraw i dyskusji. Do burzliwej wymiany zdań skłoniła władze kwestia miejskiego hospicjum. Na posiedzeniu radni głosowali nad statutem placówki. Głosowanie poprzedziła dyskusja, w której radna Bożena Ronowicz z klubu Prawa i Sprawiedliwości poruszyła temat przyjmowania osób do hospicjum.

Chodziło o zielonogórzanina, który został skazany na 4 lata więzienia za udział w Wydarzeniach Zielonogórskich w 1960 roku. Przebywał w szpitalu w terminalnej fazie choroby. Jego rodzina starała się znaleźć miejsce w hospicjum. Nie został przyjęty. Stąd wniosek Bożeny Ronowicz, aby osoby represjonowane za udział w Wydarzeniach Zielonogórskich przyjmować do placówki poza kolejnością. Radna przypomniała, że z podobną propozycją występował już wcześniej Marek Budniak, także z klubu PiS.

Jaki to ma związek z projektem uchwały i ze statutem? – pytał przewodniczący sesji. B. Ronowicz odpowiedziała, że jest to sprawa istotna i złożyła wniosek o wprowadzenie zmian w statucie.

Chcę złożyć wniosek, aby dodać w paragrafie czwartym: „Świadczenia polegające na sprawowaniu kompleksowej opieki medycznej, psychologicznej i społecznej w stosunku do osób represjonowanych skazanych za udział w Wydarzeniach Zielonogórskich w 1960 roku, powinny być udzielane tym osobom w dniu zgłoszenia. Jeżeli udzielenie świadczenia w dniu zgłoszenia nie będzie możliwe, powinno być ono zrealizowane w innym terminie, poza kolejnością wynikającą z prowadzonej listy oczekujących”.Bożena Ronowicz

Radna argumentowała, że takie uprawnienia mają kombatanci i osoby niepełnosprawne. Ponadto ze strony władz miasta może to być wyraz przywrócenia dobrego imienia pokrzywdzonym. Przeciwny wprowadzeniu przepisu był m.in. radny Paweł Wysocki z klubu Zielona Razem.

Uważam, że jeżeli takie osoby chcielibyśmy gratyfikować, powinniśmy również gratyfikować na przykład Sybiraków i tym podobne grupy. Będę więc głosował przeciwko.Paweł Wysocki

Inicjatywę poparła natomiast Wioleta Haręźlak, z zastrzeżeniem, że powinna dotyczyć osób z chorobą nowotworową.

Wniosek nie uzyskał wymaganej większości głosów. Bożena Ronowicz powróciła do sprawy pod koniec obrad. Wyraziła swoje rozczarowanie wynikiem głosowania.

Przyznam się, że zaskoczył mnie negatywnie wynik głosowania. Chciałam powiedzieć panu, panie Wysocki, że zabiegał pan, razem z innymi radnymi ze swojego klubu, o szczególne uprawnienia na bezpłatny przewóz walizki, psa, o uprawnienia dla PRL-owskich mundurowych, którzy mieli bardzo wysokie emerytury. Natomiast różne ustawy medyczne, m.in. ustawa o świadczeniach dotyczących opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, daje kombatantom możliwość korzystania z danych świadczeń medycznych poza kolejnością. W związku z tym Sybiracy, których pan wywołał, mają te uprawnienia z mocy ustawy.Bożena Ronowicz

Bożena Ronowicz stwierdziła również, że pamięć władz miasta o Wydarzeniach Zielonogórskich nie powinna się kończyć na uroczystościach i odznaczeniach. Kontrargumentował Janusz Kubicki:

Przypomnę pani radnej, że nie miałem żadnego problemu, żeby w Zielonej Górze powstał pomnik upamiętniający Wydarzenia Zielonogórskie. To za mojej kadencji taki pomnik został wybudowany. Uważam, że o trudnych momentach w historii Polski trzeba mówić. Jeszcze jedna uwaga o hospicjum: to jest specyficzne miejsce. Tam idą ludzie i najczęściej z niego nie wychodzą. To nie jest miejsce, w którym ludzie wracają do zdrowia.Janusz Kubicki

Zielonogórskie Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw znajduje się obecnie w fazie rozbudowy.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00