– Panie prezydencie, jest już po wyborach, zapomni pan teraz całkiem o Domu Samotnej Matki? – pytała w audycji Prezydent na 96 FM słuchaczka. Janusz Kubicki proponuje rozwiązanie. – Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi, jeśli będziemy chcieli go włączyć w miejskie struktury.
Na takich zasadach funkcjonuje np. Dom Pomocy Społecznej czy placówka dla kombatantów. Przypomnijmy, temat Domu Samotnej Matki pojawił się w trakcie kampanii wyborczej i publikacji artykułu Gazety Wyborczej, w którym można było przeczytać, że kobiety muszą zbierać kasztany, aby przetrwać.
Placówka przeszło ćwierć wieku temu powstała przy Terenowym Komitecie Ochrony Praw Dziecka. Janusz Kubicki uważa, że powinna zostać włączona do miasta.
Żeby ci, którzy potrzebują tej pomocy ją posiadali, a pracownicy żeby się nie zastanawiali, skąd mają uzyskać wynagrodzenie. Włączenie w struktury miejskie to jeden z kierunków, którym myślę, że pójdziemy. Chcemy to zrobić w niedługim okresie, żeby nie było tych sytuacji. W niektórych miejscach będziemy wrócić do tego, co było kiedyś, że to miasto prowadzi pewne sprawy, zabezpiecza budżet, miasto płaci pracownikom i utrzymuje. Wtedy nie ma tego problemu.<span class="su-quote-cite">Janusz Kubicki</span>
Prezydent dziwi się, że przez 12 lat urzędowania nie słyszał sygnałów o problemach placówki, a te wypłynęły tuż przed wyborami samorządowymi.
Cały program na portalu wZielonej.pl.