W podróży i w domu, na plaży i w górach, w słońcu i deszczu – najlepszym i najwierniejszym wakacyjnym towarzyszem jest książka. Jedni preferują powieści obyczajowe, inni gonią z Bondem za sensacją na książkowych kartach, ale My w Radiu Index zdecydowanie preferujemy kryminały.
Z autorem powieści kryminalnej „Piętno” Przemysławem Piotrowskim rozmawialiśmy czy łatwo pisze się kryminały?
Samo pisanie to nie tylko klepanie w klawiaturę. To jest dużo myślenia. Trzeba wymyślić fabułę i cały pomysł na książkę. To są również spotkania z ciekawymi ludźmi. Gdybym chciał pisać o operacji na otwartym sercu, to musiałbym spotkać się z chirurgiem, który by mi to wytłumaczył, bo sam o tym nie mam pojęcia. Oczywiście mam kontakty z byłym inspektorem, który bardzo mi pomaga, jeśli chodzi o sprawy czysto proceduralne w policji
Czasem autor kryminałów musi mieć mocne nerwy. Nie każdy może wytrzymać sekcję zwłok. To była nie tylko przyjemna pogawędka z patomorfologiem przy popołudniowej kawie.
Byłem też na sekcji zwłok i oglądałem to wszystko i nie zawsze było przyjemnie. Patomorfolog, który zgodził się żebym przyszedł na sekcję najpierw mi wszystko opowiedział wcześniej przy kawie jak to wygląda i jak wygląda jego praca. A potem mi wszystko pokazał i wyciągał wszystkie narządy. To są takie zdarzenia, o których nie umiałbym wiarygodnie napisać, gdybym tego nie zobaczył i nie porozmawiał z profesjonalistą.
Pisarz pracował w jednej z zielonogórskich redakcji, zapytaliśmy czy doświadczenie dziennikarza sportowego i śledczego przydaje się w pisaniu książek
Na pewno pomaga, chociaż nie pracuję od wielu lat. Praca dziennikarza bardzo mi pomaga, bo nauczyłem się pracować pod presją czasu. Zwłaszcza jeśli chodzi o pracę w dziale sportowym. Czasem był deadline, mecz się kończył o godzinie dziesiątej, a dziesięć minut wcześniej trzeba było skończyć tekst. Więc nauczyłem się pisać szybko i zwięźle. Praca dziennikarska dała mi to, co jest moim zdaniem bardzo istotne w pisaniu, czyli taki drobiazgowy research. Ten kto nie był dziennikarzem, może mieć problem, bo coś sobie wymyśli, uroi i zacznie pisać, ale wszystkiego nie sprawdzi. Etos pracy dziennikarza jest, żeby wszystko dokładnie sprawdzić, jeśli tego nie zrobi, ktoś może zadzwonić i powiedzieć, co to jest napisane – jakieś bzdury.
Stieg Larsson w trylogii „Millenium” opisywał ulice Sztokholmu, Marek Krajewski razem z komisarzem Eberhardem Mockiem zanurzył się w mrokach Breslau. Akcja „Piętna” dzieje się w Zielonej Górze. Tuż obok naszej redakcji, w AldeMedzie dokonano pierwszego morderstwa, a dowody zbrodni – jelita ofiary zostały owinięta na posążkach popularnych bachusików.
Zielona Góra zawsze się przewijała w moich książkach. Częściej w wątkach pobocznych, na przykład bohater pochodził z Zielonej Góry. W końcu postanowiłem, że akcję umieszczę w stu procentach w mieście i w paru mniejszych miejscowościach w okolicy. Jeżeli miałem taki zamysł, że zdecydowanie umieszczę akcję w naszym mieście, to już opisywałem dokładnie. Stąd pojawiły się bachusiki, jest Palmiarnia, i wiele charakterystycznych miejsc. Żeby czytelnik przykładowo z Warszawy, Wrocławia, Rzeszowa czy Suwałk mógł sobie wszystko wyobrazić. Zastanowić się skąd te bachusiki, co to jest? Może to kogoś zachęci do odwiedzin i do zajrzenia do Internetu i zobaczenia charakterystycznych miejsc
Czy zapowiada się zielonogórska trylogia kryminalna? Owszem, już w sierpniu pojawi się druga część „Piętna” – „Sfora”. Śledźcie półki księgarskie i życzymy miłej wakacyjnej lektury. Więcej o książkach na wakacje możecie przeczytać na portalu wzielonej.pl
Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl+Enter.
Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Czytaj dalejAKCEPTUJĘ
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.