Powiększy się lista patronów zielonogórskich rond. Do grupy ludzi wyróżnionych w ten sposób, m.in. Klema Felchnerowskiego, Władysława Korcza i Albina Bandurskiego, dołączy Marian Szpakowski. Uchwałę w tej sprawie podjęli miejscy radni.
Marian Szpakowski zasłynął jako miejski plastyk oraz organizator wystaw i sympozjów „Złotego Grona” – prezentacji sztuki współczesnej. Pomysł, aby jego imieniem nazwać jedno ze skrzyżowań, zasugerował m.in. Wojciech Kozłowski, dyrektor galerii BWA w Zielonej Górze.
Nawet jeśli to nie jest prawda, to jednak wydaje mi się, że potrzebujemy lokalnych bohaterów. Ludzi, którzy potrafili przeciwstawić się poczuciu bycia gdzieś poza centrum. Potrafili pracować w miejscu, które nie było centrum ani świata, ani Europy, ani tego kraju. A jednocześnie potrafili zrobić z niego coś bardzo ważnego. Umieli dać do zrozumienia całemu otoczeniu, że w każdym miejscu można zrealizować swoje pasje, potrzeby, można również tymi pasjami zarażać innych.<span class="su-quote-cite">Wojciech Kozłowski</span>
Propozycja nadania patrona nowemu rondu spotkała się z dużą aprobatą radnych, np. radnego Zbigniewa Binka.
Jak najbardziej słuszna inicjatywa. Artyści zaproponowali, ażeby uczcić znanego zielonogórskiego artystę, który działał nie tylko w kraju, ale i wielu państwach Europy. Ma to służyć temu, aby zielonogórzanie może bardziej poznali historię, życie i twórczość tego artysty.<span class="su-quote-cite">Zbigniew Binek</span>
Rondo Mariana Szpakowskiego będzie zlokalizowane na skrzyżowaniu ulic Zjednoczenia i Węglowej. Jest to odcinek budowanej Trasy Aglomeracyjnej.