ZIELONA GÓRA: Jak choinka staje się nawozem? O tym na finale „Eko Choinki” na deptaku

Dbałość o środowisko, a przy okazji świetna zabawa to cel finału akcji „Eko Choinka”. Na deptaku przedszkolaki i mieszkańcy podpatrywali, co zrobić ze świątecznymi drzewkami, jak segregować odpady i jak dawniej pracowali leśnicy.

Przy ratuszu pojawił się rębak, który rozdrabniał choinki. Zrębki można było zabrać ze sobą i wykorzystać np. jako nawóz.

Te zrębki, które przynoszą mieszkańcy i dzieci, będzie można wykorzystać w formie naturalnego nawozu. Każdy mieszkaniec może je od nas pobrać i wysypać w ogrodzie pod odpowiednie gatunki, które lubią kwaśne pH, bo do tego się nadaje taki nawóz.Ewelina Fabiańczyk, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Zielonej Górze

Leśnicy przygotowali też stoisko z dawnymi narzędziami, np. ręczną piłą do drewna. Zakład Gospodarki Komunalnej uczył natomiast ekologii poprzez zabawę.

Są to plansze, które służą do edukacji ekologicznej, z którymi jeżdżę po przedszkolach i szkołach. Pokazuję dzieciakom, co, gdzie, do jakiego worka, do jakiego kontenera powinna trafić. Jest też plansza o tym, co dzieje się ze zrębkami, jak ta choinka staje się eko, bo wiadomo, że żywa choinka jest bardziej eko od tej sztucznej. Mamy też koło fortuny – dzieciaki kręcą, sprawia im to frajdę. Losują sobie pytania, zadania. Mamy też rebusy i krzyżówki.Agnieszka Miszon, Zakład Gospodarki Komunalnej

W akcji uczestniczyło również Centrum Przyrodnicze. Na jego stanowisku czekały zagadki, takie jak rozmieszczenie różnych typów lasów czy zagrożonych gatunków w lasach świata.

Należy zaczynać właśnie od najmłodszych dzieci, które, myślę, z dużym zaangażowaniem podejmują wyzwania związane z recyklingiem i z ochroną środowiska. Myślę, że zainteresowanie i chęci są bardzo duże.Krystyna Walińska, kierownik Centrum Przyrodniczego