ZIELONA GÓRA:

Historia bezpieki w budynku… szpitala [Nieznana Zielona Góra]

Powstanie w dn. 6 lipca 1950 r. województwa zielonogórskiego było spowodowane koniecznością zmniejszenia istniejących wówczas województw – poznańskiego i wrocławskiego. Dzięki tej decyzji Zielona Góra została miastem wojewódzkim. Jednak w mieście brakowało lokali dla urzędów wojewódzkich. Dlatego też wszystkim znany budynek obecnego szpitala przy ul. Wazów został siedzibą…. Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego!

Budynki przy ul. Wazów w całości zostały przekazane na pomieszczenia biurowe i służbowe ww. urzędu. Podobny los spotkał także szpital przy dzisiejszej al. Niepodległości (wówczas ul. Stalina), gdzie funkcjonariusze WUBP mieli swoją lecznicę. Cały zielonogórski szpital przeniesiono do… Sulechowa!

W dokumentacji Egzekutywy KW PZPR w Zielonej Górze, do której dotarłem, widnieje taki zapis:
„[…] szpital przy ul. Wazów przenieść do m. Sulechów, gdyż tam są odpowiednie pomieszczenia […]. Jednocześnie zebrani ustalili, że szpital przy ul. Stalina należy przenieść tak samo do Sulechowa, a zwolniony budynek przekazać dla WUBP na klinikę i poliklinikę. Na miejscowe potrzeby wystarczy szpital przy pl. Wielkopolskim (dawn. Elżbietanek) mogące pomieścić do 100 łóżek, jako szpital położniczy i dla udzielenia pierwszej pomocy w nagłych wypadkach.”

Pomimo przejęcia budynków szpitalnych na cele „bezpieki” potrzeby urzędu nie zaspokojono, gdyż uzyskane w ten sposób pomieszczenia „tylko z trudnością wystarczą na potrzeby WUBP i MO, gdyż potrzeba 500 pokoi, należy natychmiast przystąpić do budowy pomieszczenia na jeszcze 100 pokoi z przyznanych już kredytow”. Funkcjonariuszy także przybywało i urząd określił swoje zapotrzebowanie lokalowe na 1000 mieszkań.

Pierwszym szefem zarządu nowo powstałego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Zielonej Górze był pułkownik Puńda. Nie pełnił on jednak swojej funkcji zbyt długo, gdyż został zastąpiony przez majora Mrożka, który rozwinął działalność zielonogórskiej „bezpieki”.

Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Zielonej Górze składał się z dziesięciu Wydziałów oznaczonych cyframi rzymskimi: I – kontrwywiad, II – ewidencja i technika operacyjna, III – walka z podziemiem, IV – ochrona gospodarki, V – kontrola organizacji politycznych, społecznych i kościoła, VI -walka z kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, VII – śledczy, VIII – komunikacja, IX – ochrona przemysłu ciężkiego, X – kontrola PZPR. Ponadto w WUBP działały wydziały zajmujące się obserwacją zewnętrzną (Wydział „A”) oraz lustracją korespondencji (Wydział „W”).

WUBP w Zielonej Górze „rozkwitł” dzięki podpułkownikowi Kazimierzowi Małkiewiczowi, który jako najwyższy funkcjonariusz odpowiadał za całokształt pracy urzędu. Kierował wszystkimi działaniami ze szczególnym uwzględnieniem wydziału I, III oraz Milicji Obywatelskiej. Był odpowiedzialny za operacyjne zadania jednostek Wojsk Wewnętrznych znajdującej się w województwie. Ponadto miał styczność z „najbardziej wartościowymi agentami”, których osobiście werbował do współpracy. Był on najdłużej piastującym funkcję szefa zarządu, gdyż aż do rozwiązania Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w 1954 r. Po likwidacji MBP został przeniesiony do Wojewódzkiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Publicznego w Gdańsku. Zmarł w 1980 r. i jest pochowany na Cmentarzu Miejskim w Olsztynie w alei zasłużonych.

Budynki zajmowane przez WUBP zaczęły ponownie spełniać funkcje szpitalne dopiero w sierpniu 1956 r., kiedy to oddano do użytku pierwszy pawilon szpitala wojewódzkiego.

Do dzisiaj nie zachowało się zbyt wiele rzeczy po Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Zielonej Górze, nie licząc oczywiście dokumentacji służbowej o różnej (nieaktualnej) klauzuli tajności oraz wspomnień zatrzymanych…

Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00