Pytania o loty dalej niż do Warszawy z lotniska w Babimoście powracają co jakiś czas. Na ostatniej sesji rady miasta zdecydowano się przekazać 3 miliony złotych dla samorządu województwa lubuskiego.
Wszystko po to, by jeszcze bardziej otworzyć okno na świat z naszego regionu. Wątpliwości co do zasadności wspierania lotniska nie ma Andrzej Brachmański, radny Zielonej Razem.
Jednak to lotnisko daje nam pewną przewagę gospodarczą. Ono zaczyna powoli żyć. Myślę, że ta kroplówka, którą od lat dajemy, zaczyna mieć powoli efekt. Jestem za tym, żeby samorządy lotnisko wspierały. Bez względu na to, czy polecimy do Berlina, do Warszawy, czy tak jak to było kiedyś, do Gdańska czy Krakowa, co bardzo mi się nie podobało.<span class="su-quote-cite">Andrzej Brachmański, radny Zielonej Razem</span>
Dotychczasowe próby wyłonienia operatorów na zagraniczne loty z Babimostu kończyły się fiaskiem. Po prostu, nie było chętnych.
W związku z wywieszonymi ogłoszeniami, zapraszającymi do składania ofert na organizację przelotów, jest zainteresowanie, co może doprowadzić do tego, że loty do Warszawy się zintensyfikują. Ponadto pojawią się loty międzynarodowe do dwóch destynacji.<span class="su-quote-cite">Adam Urbaniak, radny Koalicji Obywatelskiej</span>
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku lotnisko w Babimoście obsłużyło blisko 22 tys. pasażerów.