ZIELONA GÓRA:

Dewastacje miejsc rekreacji w Zielonej Górze – jak reagować i zapobiegać takim zdarzeniom?

Przewrócone sztachety płotka przy placu zabaw na Wzgórzach Winnych i pocięta siatka w parku linowym w Dolinie Gęśnika to widoki, jakie w ostatnim czasie oburzyły zielonogórzan. W zniszczeniach dopatrują się działania wandali.

Zdaniem części osób winna takich sytuacji jest młodzież.

Wszędzie tak jest, bo w Parku Tysiąclecia są połamane ławki. Także ludzie nie szanują. Młodzież chyba taka jest, za dobrze mają<span class="su-quote-cite">mówi jedna z mieszkanek miasta.</span>

Jeśli nie dajemy przyzwolenia na niszczenie miejskich obiektów, powinniśmy reagować, gdy zauważymy coś podejrzanego.

Najważniejsze w takich sytuacjach jest, abyśmy widząc, że ktoś niszczy, pisze, jak najszybciej powiadamiali policję pod numerem 112. Wtedy dyżurny ma szansę, żeby ten patrol dojechał ma miejsce jak najszybciej i możemy zatrzymać taką osobę na gorącym uczynku. Natomiast oczywiście jeżeli chodzi o bazgroły czy zniszczone urządzenia, które dostrzeżemy już trochę później, a więc nie widzimy bezpośrednio sprawcy, sprawa nie jest przegrana. Mamy swoje sposoby, żeby dojść do tych sprawców.<span class="su-quote-cite">podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze</span>

Siatka w Dolinie Gęśnika jest naprawiona, na odnowę czeka ogrodzenie na placu zabaw przy Palmiarni.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00