ZIELONA GÓRA:

Czy światła w mieście nie są wyłączane za wcześnie?

O to pytał w audycji Prezydent na 96 FM słuchacz, który uważa, że sygnalizacja powinna być czynna dłużej w dni powszednie, a także należałoby rozważyć włączenie jej w weekendy.

Gospodarz miasta, Janusz Kubicki przyznał w Radiu Index, że nad prawidłowym funkcjonowaniem świateł w mieście czuwają fachowcy, którzy badają natężenie ruchu w Zielonej Górze.

Jeżeli mamy wyłączone światła i nie dochodzi do żadnych zdarzeń niebezpiecznych, działa to płynnie, to wbrew pozorom włączenie świateł w nocy wcale nie musi być bezpieczniejsze. Zajmują się tym powołani do tego ludzie, którzy twierdzą, że jest to w miarę optymalne.<span class="su-quote-cite">Janusz Kubicki</span>

Prezydent stwierdził, że czasami światła mogą przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Jako przykład podaje skrzyżowanie ulic: Kupieckiej, Podgórnej, Drzewnej i Wrocławskiej. Tam światła są od lat, ale nieczynne.

To jakbyśmy poszli od Urzędu Miasta w stronę galerii Focus. Są tam światła, które mrugają, są wyłączone… od 12 lat. Odpukać, nie było tam żadnego problemu. Gdy naprawialiśmy i włączaliśmy te światła, ruch się spowalniał i zaczynały się robić tam korki.<span class="su-quote-cite">Janusz Kubicki</span>

Prezydent na 96 FM w każdą środę o 12:30 w Radiu Index. Pytania do władz miasta ślijcie na adres Prezydent@wZielonej.pl.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00