ZIELONA GÓRA:

Czy można żyć z rozśmieszania ludzi? Dziś Dzień Opowiadania Żartów

Tradycja komedii w Polsce sięga lat 20. XX wieku. Właśnie wtedy powstawały pierwsze kabarety czy teatry komediowe. Wraz z upływem czasu ta forma rozrywki ewoluowała i obecnie ogromną popularnością cieszy się stand-up. Z okazji Dnia Opowiadania Żartów postanowiliśmy sprawdzić, czy można żyć z rozbawiania ludzi.

Stand-up jest komediową formą artystyczną, która polega na monologu artysty przed publicznością. Alex Niebrzegowski zajmuje się tym od lat i o swojej pracy mówi jako o powołaniu, dzięki któremu niesie uśmiech i dobry humor ludziom.

Moja praca to akurat też jest pasja i polega właśnie na tym, żeby rozmawiać z ludźmi, bawić ich. Co może być przyjemniejszego, niż na przykład widzieć czyjś uśmiech, czyjeś szczęście, czyjeś zadowolenie z tego co ty robisz, co ty mówisz. To jest ekscytujące, jest fajne. Jest to misja dlatego że robisz coś, co jest w zgodzie z tobą, nie boisz się tego, żeby wyjść na scenę, nie boisz się tego, żeby mówić do ludzi. No bo czego się bać tak naprawdę? Jeśli oni ci odpowiedzą, to odpowiedzą ci w jakiś sposób, który jest zgodny z nimi. Więc ja też staram się na to reagować, nie stać na scenie jako alfa i omega, bo ja znam wszystkie prawdy, bo ja wszystko wiem. Tylko na zasadzie – słuchajcie, ja postrzegam to tak, a jak wy to na przykład postrzegacie?

Komicy w swoich występach skupiają się głównie na tematach codziennych, które dotykają ludzi. Nie rzadko żartują na tematy związane z polityką czy tematami tabu. Alex Niebrzegowski zauważa jednak, że ludzie przychodzą na takie występy również po to, żeby usłyszeć prawdę o swoich przywarach.

Ludzie żyjąc na co dzień, gdzieś pędząc przez życie, robiąc różne rzeczy, mając swoje problemy, chcą na chwilę gdzieś wpaść i chcą być rozbawieni, chcą troszeczkę zapomnieć, co się u nich dzieje. Natomiast ja wiem, że ludzie przychodzą tez po to, żeby się pośmiać, odprężyć, być może tez usłyszeć prawdę na swój temat. Przeżywamy coś przez godzinę lub przez dwie i jest fajnie, jest co wspominać. Ja wiem, że zrobiłem robotę, jeśli ludzie odsapnęli od swoich codziennych problemów.

Przypomnijmy, że stand-up jest formą, która przyszła do Polski z Ameryki, gdzie rozwijała się już w latach 70.

Materiał przygotowała Izabela Budakowska. 

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00