Rodzinny festyn w Przylepie dosłownie poruszy niebo i ziemię. Efektowne pokazy lotnicze, zabawy dla dzieci i miejsce relaksu dla rodziców to tylko niewielka część programu imprezy. Być może niektóre atrakcje wydają się nie do pogodzenia, ale organizatorzy zapewniają, że będzie ciekawie, różnorodnie i bezpiecznie.
Skoro festyn lotniczy, to nie zabraknie samolotów. Podniebne akrobacje zaprezentuje rodzima grupa Żelazny i wielokrotny zwycięzca zawodów w akrobacji samolotowej – Artur Kielak. Wychowankowie Aeroklubu Ziemi Lubuskiej przygotowują nowy program pokazu. Lotnisko będzie też gościć pilotów z Francji, którzy chcą zaskoczyć widzów widokiem oryginalnych maszyn.
Są to samoloty w układzie kaczki, gdzie silnik znajduje się nie z przodu, ale z tyłu i jest silnikiem pchającym. Będzie dużo akrobacji indywidualnej, na czele z Arturem Kielakiem. Również mniej dynamiczne akrobacje w wykonaniu mniejszych, wolniejszych samolotów wykonywane w takt muzyki. No i najważniejsze – to, czego na zielonogórskim niebie jeszcze nie było – akrobacja samolotu wojskowego F-16. Myślę, że oprócz hałasu i huku będzie okazja, by zobaczyć, jak samolot zachowuje się w pozycjach, które przyjmuje się do walki powietrznej.<span class="su-quote-cite">Artur Haładyn, dyrektor Aeroklubu Ziemi Lubuskiej</span>
Rodzice nie muszą się jednak obawiać, jak zareagują ich pociechy. W namiocie programu ZGrana Rodzina będą dostępne zatyczki do uszu.
Pokaz samolotów F-16 z bazy w Krzesinach jest jednocześnie formą obchodów 100-lecia polskich sił powietrznych. Obejrzymy jednostki, które są wizytówką naszego lotnictwa – uważa poseł Jerzy Materna.
W listopadzie zwrócił się do mnie pan dyrektor Haładyn z prośbą, bym pomógł ściągnąć polskie siły powietrzne. Czyli trzecią dywizję z Krzesin z samolotami F-16, 21. Bazę Sił Powietrznych z jednostkami Su-22 i 25. Brygadę Sił Powietrznych w Tomaszowie Mazowieckim z samolotami „Sokół”. Widziałem dwa pokazy, w Paryżu. Chciałbym, żeby w Polsce, na Ziemi Lubuskiej, też się odbyły. Przy okazji dowiedziałem się, że generał brygady, który jest szefem sił powietrznych, pracował w Babimoście.<span class="su-quote-cite">Jerzy Materna</span>
Przylep chce jednak przyciągnąć nie tylko fanów lotnictwa. Miejscowość znajduje się w otoczeniu lasów, a to zachęca, by do nich zajrzeć. Ich bogactwo oraz pracę leśników pokaże Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych.
Przyjadą wielkie maszyny, które pracują w lesie. Na ogół się ich nie widzi, a dzieci bardzo lubią na nie wchodzić. Pokażemy też aspekty przyrodnicze: zwierzęta i rośliny. Będą również stanowiska, na których wykonamy budki dla ptaków.<span class="su-quote-cite">Wojciech Grochala, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze</span>
Obszerną strefę dla zielonogórzan w każdym wieku stworzą partnerzy programu ZGrana Rodzina. Kapituła programu wybrała najciekawsze oferty naukowe, rozrywkowe czy sportowe.
Między innymi zaprezentuje się Szkoła Języków Obcych ELS. Przygotuje zabawy językowe, zagadki, rymowanki oraz popularne gry planszowe. Będą też warsztaty „Uszyj misia”. Dzieci własnoręcznie uszyją misie i zabiorą je do domów. Centrum Nauki Keplera – Planetarium Wenus i Centrum Przyrodnicze – to teleskopowe animacje astronomiczne, warsztaty, pokazy przyrodnicze i doświadczenia.<span class="su-quote-cite">Małgorzata Szachowicz, ambasador programu ZGrana Rodzina</span>
Przypominamy – festyn lotniczy w Przylepie odbędzie się 2 i 3 czerwca. Organizatorzy spodziewają się ok. 20-30 tysięcy uczestników imprezy.
