ZIELONA GÓRA:

Brak czasu, mnóstwo lektur – jak w takich warunkach dobrze uczyć polskiego?

„Twórczo, inspirująco, nowocześnie” to hasło I Lubuskiego Forum Nauczycieli Polonistów w Zielonej Górze. Około 200 nauczycieli lokalnych szkół spotkało się w urzędzie marszałkowskim, by debatować m.in. nad tym, jak prowadzić pouczające, ale i atrakcyjne dla uczniów lekcje języka polskiego.

Jak mówi Lidia Bugiera, dyrektor Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Zielonej Górze, to także okazja do dyskusji o wyzwaniach współczesnej edukacji.

Jak dowiadujemy się chociażby z badań Instytutu Badań Edukacyjnych, do tej pory nauczyciele mają problemy z interpretacją podstawy programowej, z podręcznikami, programami nauczania. Jest też dużo nowych bieżących tematów, chociażby egzamin ósmoklasisty (w tym roku będzie przeprowadzony po raz pierwszy – przyp. red.).<span class="su-quote-cite">Lidia Bugiera</span>

– Ubolewamy, że podstawa programowa z języka polskiego dotycząca każdego poziomu nie jest taka, jak oczekiwaliby tego nauczyciele – stwierdza Bożena Mania, prezes okręgu lubuskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. Problemem jest np. lista lektur, niedostosowana do potrzeb nauczycieli i uczniów.

Reforma została zapoczątkowana cztery lata temu. Już wtedy jej symptomy (bo nie było jeszcze dokładnych danych, jak będzie wyglądała) wskazywały, że będzie to po prostu oświatowy armageddon. Niestety tak się stało. Wystarczy spojrzeć na listę lektur od szkoły podstawowej do szkoły średniej. Tam mamy pozycje, które trącą myszką. Naprawdę, poloniści uważają, że nie wszystkie powinny się znaleźć w kanonie lektur obowiązkowych. Nauczyciel ma zbyt mało czasu, by omówić lekturę, przyswoić ją, a potem jeszcze ją utrwalić i wyciągnąć wnioski. To wszystko idzie po łebkach, czyli wszystko robimy po trosze.<span class="su-quote-cite">Bożena Mania</span>

Wykaz pełen przestarzałych lektur sprawia, że młodych ludzi trudno dziś zainteresować tym, by czytali książki. Kluczem do sukcesu jest jednak autentyczność i pasja do literatury, którą polonista powinien przekazać swoim uczniom – uważa jedna z uczestniczek forum.

Trzeba im to tak zaprezentować, powiem kolokwialnie, tak sprzedać, żeby pokochali nawet najbardziej staroświecką czy, wydawałoby się, odległą czasowo literaturę, w której można odnaleźć piękne przesłanie, jakąś refleksję o życiu. To czym można pozyskać uczniów, to być sobą. Być prawdziwym, dzielić się tą refleksją o życiu. I przede wszystkim pracować z pasją.<span class="su-quote-cite">Violetta Dudziak, nauczycielka języka polskiego w V Liceum Ogólnokształcącym w Zielonej Górze</span>

W Lubuskim Forum Nauczycieli Polonistów biorą udział również przedstawiciele Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00