Zbigniew Kościk nie będzie kandydował na prezydenta Zielonej Góry z Prawa i Sprawiedliwości. To zdradził w TV ZG wiceminister Jerzy Materna. Kto zatem stanie do walki o fotel szefa miasta z tego ugrupowania? Niewykluczone, że będzie to Piotr Barczak.
Przewodniczący klubu radnych PiS przyznał w Rozmowie na 96 FM, że podjąłby rękawicę.
Gotów jestem, doświadczenie też mam i to z dwóch stron. Nie tylko jako radny, ale również w samym urzędzie. Byłem już wiceprezydentem miasta. Z punktu widzenia doświadczenia zawodowego, wiedzy, umiejętności, znajomości tematu, miasta i potrzeb mieszkańców, jak również wizji, ja to wszystko posiadam.<span class="su-quote-cite">Piotr Barczak</span>
Barczak nie ukrywa, że rozmowy są prowadzone i jego kandydatura, jak sam przyznaje, jest silna. Do tematu podchodzi jednak ostrożnie.
Trzy lata temu, bo u nas były przesunięte wybory, też było nazwisko Piotra Barczaka. Podchodzę ze spokojem i dużą pokorą. Jest to ważna nobilitacja, ciężka praca, która staje się jeszcze cięższa potem, gdy zostaje się wybranym. Trzeba mieć dużo pokory do siebie, do zadań, które się obejmuje i, co najważniejsze, do ludzi, bo to za nich bierze się odpowiedzialność.<span class="su-quote-cite">Piotr Barczak</span>
Więcej o wyborczej giełdzie nazwisk poniżej, w całym materiale TV ZG.