WINOBRANIEZIELONA GÓRA:

Najpierw obowiązki, potem świetna zabawa! Ostatnie przygotowania do korowodu

Cyrkowcy przetoczą się przez aleję Konstytucji 3 Maja. Sobota będzie dniem korowodu, który zwieńczy świętowanie dni Zielonej Góry. Wtedy Bachus odda prezydentowi Januszowi Kubickiemu klucze do bram miasta.

Korowód to duże przedsięwzięcie organizacyjne dla Lubuskiego Teatru. Dlatego planowanie pochodu zaczyna się już z rocznym wyprzedzeniem.

Jeszcze przed tym finalnym korowodem umawiamy się na następny rok z różnymi formacjami. Zawsze staram się, żeby to wyglądało tak, by poza stałymi elementami, które są sprawdzone, które się podobają mieszkańcom, pojawiały się nowalijki. Cała ekipa Lubuskiego Teatru, która jest w to zaangażowana od strony koordynacji, już wymyśla nowe pomysły i już musimy się umawiać z nowymi formacjami teatralnymi. To jest ciężka harówa – słychać po moim głosie, widać po worach pod oczami, ale przeżyję dla swoich dzieci.Robert Czechowski, dyrektor Lubuskiego Teatru

Stałymi uczestnikami korowodu są m.in. winiarze, szkoły, przedszkola czy stowarzyszenia. Organizatorzy zachęcają ich, by podchwycili motyw przewodni korowodu i wymyślili ciekawe przebrania. Jednocześnie bardzo ważne jest bezpieczeństwo pochodu.

Najtrudniejszą sprawą jest chyba ułożenie tego korowodu w sposób bezpieczny i jednocześnie atrakcyjny. Na przykład w tamtym roku mieliśmy potężną armię rycerzy konnych. Zgadzam się z ludźmi odpowiadającymi za bezpieczeństwo, że artystycznie byłoby to bardzo atrakcyjne, ale nieobliczalne. Wyobraźmy sobie, co się może zdarzyć, jak poniesie konia. Układanie tych kilku tysięcy ludzi to są więc ciężkie dyskusje, bo każdy chce się zaprezentować przed Bachusem, panem prezydentem i trybuną.Robert Czechowski

Tegoroczny korowód, którego tematem jest cyrk, przejdzie ulicami miasta w sobotę, w południe. Dodatkowo planowany jest „korowód na bis”, czyli przejście części artystów w tłumie, m.in. przez ulicę doktora Pieniężnego.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00