UCZELNIA:

Łamiemy stereotypy o studentach w-fu!

Studiując wychowanie fizyczne rozwija się tylko mięśnie, nie umysł.

Mięśnie owszem, ale tylko w pewnym stopniu. Zajęcia na tym kierunku nie przybierają formy tzw. wyczynówki, oczywiście pojawia się bardzo dużo zadań ruchowych, jednak mają one na celu wykształcenie nawyków, modelu, który zostanie później przekazany uczniom. Wykładowcy balansują pomiędzy teorią, merytoryką, a praktyką. Poza tym pojawia się sporo przedmiotów, które wymagają naprawdę sporej tężyzny… umysłowej. Np. anatomia, psychologia, antropologia czy nawet biochemia.  

Studenci wychowania fizycznego są traktowani w społeczeństwie z przymrużeniem oka.

Jasna sprawa. Mało kto traktuje nas poważnie: społeczeństwo przyjęło, że ci z w-fu wyłącznie imprezują, bo studia są bardzo łatwe, dlatego mają więcej czasu na życie towarzyskie… No i wiadomo, każdy z łatwością rzuca hasło: Na co komu w życiu fikołki potrzebne?! Szczególnie uczuleni na „panów od fikołka” są studenci politechnik, zwyczajowo nazywani cyrklami, tym to dopiero wadzi taki student w-fu, nie wiedzieć czemu… Może ktoś w podstawówce miał problemy z rzutem do kosza czy może kopnięciem piłki?

Studia są bardzo łatwe: wystarczy być w miarę sprawnym fizycznie, żeby gładko przez nie przejść.

Patrz punkt pierwszy. Sprawność fizyczna jest niezbędna i to bez dwóch zdań, ale naprawdę trzeba posiadać ogromną wiedzę z wielu dziedzin nauki. Czasem też wydaje mi się, że bardzo pomocna jest taka wrodzona smykałka. Mówi się: jesteś urodzonym prawnikiem, lekarzem, artystą – w tym przypadku jest identycznie.

Dzięki studiom łatwiej zostać wielkim sportowcem.

Ja myślałem, że to wielkiemu sportowcowi łatwiej zdobyć dobre wykształcenie (śmiech). Tak na poważnie nauka i osiągnięcia sportowe idą w parze. Jedno pomaga drugiemu.  

To kierunek dla facetów!

Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że kuchnia jest miejscem wyłącznie dla kobiet, a przecież tak nie jest. Fakt, w porównaniu do liczby mężczyzn studiujących ten kierunek kobiet jest stosunkowo bardzo mało, ale nie oznacza to, że nie ma ich w ogóle. Zajęcia są znacznie ciekawsze, kiedy ma się kilka niewiast w swojej grupie, czasem bywa bardzo zabawnie, ale też i całkiem poważnie. Szczególnie wtedy, gdy osiągają lepsze wyniki od facetów. Zapamiętajcie raz na zawsze! Płeć piękniejsza studiuje wychowanie fizyczne i to z bardzo dobrym skutkiem.

 

Autor: Jan Ratajczak

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00