Minął półmetek jubileuszowego, piętnastego Festiwalu Nauki na Uniwersytecie Zielonogórskim. To był pracowity dzień, ale pełen satysfakcji. Czy to z wyników Biegu dla Transplantacji, zebranej w nim kwoty czy wiedzy zielonogórzan na temat pierwszej pomocy.
Festiwalową niedzielę podsumowuje Małgorzata Ratajczak-Gulba, kierownik Biura Promocji Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Na biegu było ciężko. Gorąco, ale i mocno się kurzyło – mimo tego, że człowiek był kondycyjnie przygotowany, to przy oddychaniu pył wchodził go gardła. Ale było pozytywnie, oczywiście jeśli chodzi o przekaz. Bardzo się cieszymy, bo zebraliśmy ponad 4 tysiące złotych dla Martynki i Ani. Dziewczynki dostaną pieniądze na leczenie i to jest najważniejsze. Skończyło się grillowanie – prof. Melikidze wydał wszystkie pyszne kawałki mięsa. Były imprezy towarzyszące, dzieci mogły wziąć udział w różnych zabawach. Można było podpatrzeć, jak zdrowo żyć, w czym brylowały nasze pielęgniarki. Generalnie uważam imprezę za udaną.<span class="su-quote-cite">Małgorzata Ratajczak-Gulba</span>
W poniedziałek festiwal przejmują wydziały Uniwersytetu Zielonogórskiego. Uczelnia przygotowała aż 93 projekty i 20 wystaw. Zaoferuje uczniom – być może przyszłym studentom – wiele pokazów, warsztatów czy eksperymentów. Atrakcje rozpoczną się już od godziny 9:00.
Małgorzata Ratajczak-Gulba