UCZELNIA:

Francuski z włoskim lub hiszpańskim w pakiecie? Tylko na uczelni! [Kierunek UZ]

UZ kształci nie tylko anglistów czy germanistów, ale również młodych romanistów. Kto to taki? Osoba, która poza językiem francuskim bardzo dobrze zna włoski lub hiszpański. Tak wszechstronne umiejętności można zdobyć w Instytucie Neofilologii, w Zakładzie Filologii Romańskiej.

Pełna nazwa kierunku, na którym studenci zdobywają te kompetencje, to „filologia francuska z drugim językiem romańskim”.

Przedtem była krótka: filologia romańska. Ale chodziło o to, żebyśmy byli przejrzyści, aby nazwa naszego kierunku odzwierciedlała i dominantę języka francuskiego, i możliwość nabycia sprawności w drugim języku, który też może być wartością dodaną na rynku pracy. Chodzi o język włoski i hiszpański. Naszą specyfiką jest to, że mamy o wiele więcej tego języka i mamy tzw. ścieżki tematyczne w zakresie wybranego języka. Chcemy też, żeby absolwent poradził sobie w tych językach na poziomie komunikacyjnym B1 (średniozaawansowanym – przyp. red.).dr Elżbieta Jastrzębska, kierownik Zakładu Filologii Romańskiej UZ

Absolwenci filologii francuskiej wykorzystują swoje zdolności porozumiewania się w języku obcym m.in. w firmach logistycznych i transportowych. Mogą to być przedsiębiorstwa francuskie, polsko-francuskie czy takie, które współpracują z kontrahentami z Hiszpanii i Włoch.

Aby doskonalić znajomość języków romańskich w trakcie studiów, warto skorzystać z ofert programu Erasmus.

Jeżeli chodzi o Erasmusa, to tradycją jest już współpraca z uniwersytetem w Caen, Wyższa Szkoła Francisco Ferrer w Brukseli. Ostatnio pojawił się uniwersytet w Angers – dwie studentki z drugiego roku aplikują w tej chwili. Jest również Walencja w Hiszpanii i Piza we Włoszech. Jeszcze nikt tam nie próbował, ale umowę mamy już podpisaną.dr Elżbieta Jastrzębska

Co ważne, uczelnia kształci młodych ludzi od podstaw. Na studia mogą przyjść ci, którzy nie znają jeszcze języka francuskiego. Mają wtedy 150-godzinny kurs podręcznikowy w pierwszym semestrze. Celem tak intensywnej nauki jest oczywiście to, aby na drugim roku studiów wyrównać różnice między początkującą i kontynuacyjną grupą studentów. Choć zdarzają się niespodzianki. – Bywało już tak, że niektóre osoby z grupy początkującej okazały się lepsze językowo niż te z grupy kontynuacyjnej – przyznaje dr Elżbieta Jastrzębska.

Dla niektórych filologia francuska jest również dobrym sposobem na uzupełnienie wykształcenia. Studiują ją np. osoby, które wcześniej skończyły kierunek niezwiązany z filologią.

Mamy po kilka osób, które robią u nas drugi kierunek. Przypuśćmy, że ktoś jest na anglistyce, kończy, przychodzi do nas. Mieliśmy panią z matematyki, robiła licencjat. Studiowało u nas kilka osób z prawa, z Wydziału Artystycznego. To znaczy, że widzą szansę – robią coś innego, ale u nas mogą nauczyć się języków i wyjechać. Trochę zyskujemy na tym, że mamy tych dwukierunkowców.dr Elżbieta Jastrzębska

Na kierunku filologia francuska obowiązuje jedna specjalność – translatorska. Studenci zdobywają na niej umiejętności tłumaczenia pisemnego i ustnego. Studia są trzyletnie, kończą się uzyskaniem tytułu licencjata.

Więcej o kierunku – w poniższej rozmowie.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00