Wnioski z białostockiej debaty zostaną w czwartek przedstawione podczas rozpoczynającego się w Warszawie Szczytu Partnerstwa Wschodniego.
Jak powiedziała na konferencji prasowej podsumowującej debatę minister nauki Barbara Kudrycka, ministrom bardzo zależy na rozszerzeniu programów dotyczących mobilności akademickiej. “Ze względu na to, że mamy wspólną część historii, sami byliśmy wspierani poprzez programy pomocowe instytucji UE jeszcze przed integracją, mamy więc doświadczenia jak to realizować” – powiedziała Kudrycka. Zaznaczyła, że programy służące większemu umiędzynarodowianiu studiów “będą w bardzo silny sposób wspierane w przyszłości”.
Dyrektor Generalny ds. edukacji i kultury Komisji Europejskiej Jan Truszczyński powiedział, że UE już dużo robi w sprawie mobilności akademickiej dla krajów Partnerstwa Wschodniego. Mówił o stypendiach w ramach programu Erasmus Mundus, grantach dla młodych naukowców oraz wymianie młodzieży czy wirtualnej platformie dla nauczycieli i uczniów. Deklarował, że do 2014 roku te możliwości będą rozwijane np. poprzez zintegrowany program edukacyjny.
Minister edukacji i nauki Armenii Armen Ashotyan powiedział, że jest “ogromna potrzeba” wymiany doświadczeń w zakresie kształcenia. Podkreślał, że edukacja jest jednym z priorytetów dla jego kraju, bo jest nie tylko “transferem wiedzy, ale też sposobem myślenia, transferem pewnych wartości”, które dają młodzieży możliwość poznania zachodniego stylu życia i myślenia.
Minister szkolnictwa Litwy Gintaras Steponavicius mówił, że włączenie krajów Partnerstwa Wschodniego do mobilności akademickiej to dalszy rozwój tego partnerstwa jako takiego.
Pomysł rozszerzenia programu Erasmus o kraje Partnerstwa Wschodniego wspierają organizacje studenckie. Przewodniczący Europejskiej Unii Studentów Allan Pall mówił, że programy takie jak Erasmus przekonują o “europejskiej idei – takich samych możliwości dla wszystkich”, a dla studentów najważniejsze są szanse, niezależnie od tego gdzie mieszkają.
Jak powiedziała PAP Beata Skibińska z Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, koordynator programu Erasmus w Polsce, obecnie z programu korzystają 32 kraje, w tym 27 z UE i trzy z Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Turcja i Chorwacja. Program wspiera europejską współpracę pomiędzy wyższymi uczelniami na rzecz coraz lepszej jakości kształcenia.
W Polsce z programu korzysta ponad 14 tys. studentów, którzy wyjeżdżają na zagraniczne studia na semestr lub dwa oraz około 4 tys. pracowników uczelni, którzy wyjeżdżają prowadzić zajęcia. Skibińska podkreśliła, że plasuje to Polskę na 5-6 miejscu, jednak w porównaniu do ogólnej liczby studentów w Polsce to mało. Pytana o przyczyny powiedziała, że chodzi bardziej o problemy finansowe niż o zbyt małą znajomość języków obcych, choć zaznaczyła, że nie ma żadnych badań na ten temat.
Z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że od 1987 roku z unijnego programu Erasmus skorzystało ponad 2 mln studentów. Komisja Europejska przewiduje natomiast, że do końca 2013 roku będą to 3 mln. W minionym roku akademickim w Polsce studiowało blisko 17 tys. zagranicznych studentów z czego blisko 6,5 tys. z krajów Partnerstwa Wschodniego. Najwięcej – ponad 3,5 tys. z Ukrainy i ponad 2,5 tys. z Białorusi.
Zainaugurowane w 2009 roku Partnerstwo Wschodnie ma na celu zacieśnienie współpracy Unii Europejskiej z sześcioma wschodnimi sąsiadami: Armenią, Azerbejdżanem, Gruzją, Mołdawią, Ukrainą i w ograniczonym stopniu z Białorusią. Partnerstwo Wschodnie jest priorytetem polskiej prezydencji, która w czwartek-piątek organizuje w Warszawie drugi w historii szczyt Partnerstwa, by wzmocnić tę inicjatywę i nadać jej nowy impuls do rozwoju. To główne wydarzenie półrocznej, rotacyjnej polskiej prezydencji.
Autor: Źródło: PAP Nauka w Polsce