UCZELNIA:

Bachusik matematyk w Zielonej Górze! Banachus uczy i bawi studentów

Wydział Matematyki, Informatyki i Ekonometrii Uniwersytetu Zielonogórskiego wyróżnia się spośród innych. Czym? Ma swojego bachusika – Banachusa. Rzeźba, stworzona na cześć wybitnego polskiego matematyka Stefana Banacha, została odsłonięta w czasie dnia wydziału.

To drugi bachusik związany z zielonogórską uczelnią. Pierwszy – Uzetikus – znalazł się kilka lat temu przed rektoratem. Z inicjatywą, by wykonać kolejną figurkę, wyszedł prof. Andrzej Cegielski. Zaproponował to artyście Robertowi Tomakowi.

Pan profesor Andrzej Cegielski odnalazł mnie jako twórcę Uzetikusa. Odwiedził mnie w pracowni, powiedział, jaki ma pomysł i tak on się wykluł w naszych rozmowach. Chcieliśmy, żeby bachusik nie był powierzchowny – że ma tylko zdobić i koniec, ale żeby miał jeszcze w sobie jakieś zagadki matematyczne i coś związanego z historią okresu międzywojennego. Żeby nie tylko był Banach, ale jeszcze trzeba było zahaczyć o innych, opowiadając o nim.<span class="su-quote-cite">Robert Tomak</span>

Figurka Banachusa prezentuje więc zagadkę matematyczną, a w dodatku siedzi na księdze podpisanej nazwiskiem Stefana Banacha i Hugona Steinhausa. Byli to przedstawiciele tzw. lwowskiej szkoły matematycznej.

Tak naprawdę to Banach został odkryty przypadkowo, przez innego słynnego matematyka – Hugona Steinhausa. Rozwiązywali oni w parku swoje zadania i wtedy Steinhaus zauważył, że młody wtedy Banach ma bardzo nieprzeciętne zdolności. Postanowił razem z nim założyć tę szkołę. Powstała szkoła, która miała na celu rozwiązywać zaawansowane zadania.<span class="su-quote-cite">dr inż. Łukasz Balbus, adiunkt na Wydziale Matematyki, Informatyki i Ekonometrii</span>

Robert Tomak przyznaje, że przy powstawaniu rzeźby nie tylko dobrze się bawił, ale i zdobywał nową wiedzę matematyczną. Zawdzięcza ją właśnie prof. Andrzejowi Cegielskiemu.

Te rozmowy dużo mi dały. Powiem szczerze, że u mnie wiedza matematyczna skończyła się tylko na maturze. Mogłem wiele rzeczy jeszcze odkryć, bo o wielu nie wiedziałem. To była przy okazji fajna zabawa.<span class="su-quote-cite">Robert Tomak</span>

Bachusika Banachusa znajdziemy przy wejściu do budynku Wydziału Matematyki (od strony sąsiadującej z nim hali sportowej przy ulicy prof. Szafrana). Oprócz niego twórca umieścił w holu wydziału dwie abstrakcyjne rzeźby kuli. Prace odnoszą się do tego, że kula była częstym przedmiotem zainteresowania uczonych jako bryła idealna.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00