– Chcemy grać tak, jak graliśmy jesienią – zapowiada przed startem rundy wiosennej Andrzej Sawicki, trener Lechii. W sobotę zielonogórzanie wracają do gry w III lidze.
Pierwszym przeciwnikiem będzie Rekord Bielsko-Biała, z którym u siebie zielonogórzanie na inaugurację sezonu przegrali 2:3.
Tam były i są duże aspiracje, dużo jakości. Dla nas to sytuacja niekomfortowa, ponieważ tam się zmienił trener po rundzie jesiennej i logicznym jest, że wprowadzi nowe, swoje rzeczy. Troszkę będziemy jechać w ciemno, troszkę będzie “czary-mary”, jeśli chodzi o sposób gry przeciwnika.<span class="su-quote-cite">Andrzej Sawicki, trener Lechii Zielona Góra</span>
Lechia po rundzie jesiennej zajmuje ósme miejsce. Sporo III-ligowców z grupy zielonogórzan było aktywnych na rynku transferowym. W drużynie Sawickiego zaszła jedna zmiana, ponadto po połączeniu z TS-em Przylep do dyspozycji trenera są zawodnicy z IV-ligowych rezerw.
Przyszedł do nas tylko Krzysztof Staśkiewicz, chłopak pochodzący z naszego regionu, z Żagania. Przywędrował do nas ze Stali Brzeg, ma w CV także pobyt w Zagłębiu Lubin i Polkowicach. Młody chłopak, który fajnie pracuje. Powinien nam pomóc. Po połączeniu próbujemy też zawodników, którzy są w drugiej drużynie. Może stamtąd ktoś też doszlusuje i nam pomoże.<span class="su-quote-cite">Andrzej Sawicki, trener Lechii Zielona Góra</span>
Sobotnie spotkanie Lechii w Bielsku-Białej rozpocznie się o 15:00. Wiadomo już też, że zaplanowany na kolejny weekend mecz z Foto-Higieną Gać w Zielonej Górze zostanie przełożony. Cała rozmowa z trenerem Lechii do zobaczenia na Facebooku.
