Waldemar Sługocki zamienia izbę wyższą na niższą. Przenosi się z Senatu do Sejmu. W Rozmowie na 96 FM komentował wynik wyborczy swój oraz Koalicji Obywatelskiej.
Z tego ugrupowania do Sejmu trafi czwórka kandydatów. Są to: Tomasz Aniśko, Waldemar Sługocki, Krystyna Sibińska oraz Katarzyna Osos.
Waldemar Sługocki uważa, że zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości zaskoczeniem nie jest. Za takie uznaje jednak wynik swojego ugrupowania.
Wszystkie badania różnych pracowni wskazywały, że Prawo i Sprawiedliwość wygra ten wyścig wyborczy. Tak też się stało. Ja liczyłem na nieco wyższy wynik Koalicji Obywatelskiej. Jestem zaskoczony in minus tym wynikiem. Przeważyła ściana wschodnia. Na Podkarpaciu KO nie uzyskała nawet 15 procent poparcia.<span class="su-quote-cite">Waldemar Sługocki, Koalicja Obywatelska</span>
Sługocki chwalił za to wyborczą frekwencję. Dziękował Polakom za pójście do wyborów, ale też przyznał, że jego ugrupowanie nie odrobiło zadania domowego. Zwłaszcza na wschodniej ścianie kraju.
W Polsce zachodniej czy w województwie lubuskim nie wyglądało to najgorzej dla Koalicji Obywatelskiej. Było nas widać, że ciężko pracowaliśmy. Przez 4 lata na 380 “Klubów Obywatelskich” w całym kraju aż 80 odbyło się u nas. Pokazuje to, czy członkowie danego ugrupowania są zdeterminowani, chcą rozmawiać z Polakami, przekonywać ich do pewnych racji, przekonywać w sposób otwarty i rzetelny. W mojej ocenie, tego na ścianie wschodniej zabrakło.<span class="su-quote-cite">Waldemar Sługocki, Koalicja Obywatelska</span>
Poseł nowej kadencji liczy na owocną współpracę z opozycją. – Łączy nas budowanie otwartego i nowoczesnego państwa – stwierdził Waldemar Sługocki, z którym cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na portalu wZielonej.pl i na Facebooku.
