Uświadamiać, karać, finansować lepszej jakości opał – za chwilę zostaniemy zasypani pomysłami jak walczyć ze smogiem. Najcieplejsze miesiące roku już za nami i już niebawem przy okazji sezonu grzewczego powróci temat zanieczyszczenia powietrza.
Mirosław Bukiewicz, radny Platformy Obywatelskiej przygląda się tematyce smogu, który pojawi się wraz z niską emisją. W minionym sezonie grzewczym smog stał się przedmiotem dyskusji polityków w całej Polsce. Często jako powód słabej jakości opału podawano niezamożność gospodarstw domowych. Bukiewicz uważa, że nie zawsze finanse odgrywają decydującą rolę.
Nie zawsze jest to związane z problemem finansowym. Finanse to jedno, a świadomość to drugie. Jeśli palimy paliwem złej jakość – mułem węglowym – to zanieczyszczamy środowisko. Spalamy czasami rzeczy i myślimy: ach, nic się nie stanie. Zaoszczędzę trochę pieniędzy. Nie dlatego, że nie mamy, tylko, że nie chce nam się w inny sposób utylizować zanieczyszczeń.<span class="su-quote-cite">Mirosław Bukiewicz</span>
Dlatego zdaniem radnego Platformy Obywatelskiej ważna jest edukacja, która powinna się rozpoczynać od najmłodszych. Kary, których egzekwowanie i tak będzie problematyczne, trzeba zostawić na koniec.
Pani wiceprezydent Haręźlak prowadzi akcję w szkołach, które uświadamiają o konsekwencjach palenia złym paliwem, o znaczeniu czystego powietrza. Ja nie jestem zwolennikiem kar. Nauczyliśmy się np. segregować śmieci. Najpierw trzeba kształcić, a dopiero potem, gdy nie ma już innych metod, to będziemy karać.<span class="su-quote-cite">Mirosław Bukiewicz</span>
Rozmowa na 96 FM 29-09