– Nie mamy planu polityki przestrzennej dla całej Zielonej Góry, będę powtarzał to jak mantrę – mówi Marcin Pabierowski, radny PO, który postuluje, aby zwrócić uwagę na obszary tzw. Dzielnicy Nowe Miasto.
Radny apeluje o przygotowanie spójnego studium uwarunkowań dla całego miasta, gdyż jak przestrzega, niebawem zmienią się przepisy w kodeksie urbanistyczno-budowlanym.
– W lipcu znikną warunki zabudowy. Bez nowego studium nie zrobimy inwestycji. (…) Tam jest bardzo dużo problemów. Z ramienia ministerstwa, a nie samorządów wchodzi urbanista do nowego kodeksu. Są umowy infrastrukturalne, są uproszczone miejscowe plany. My się musimy na to przygotować. Jeśli miasto dziś nie zrobi podstaw tych dokumentów, to po wprowadzeniu kodeksu urbanistyczno-budowlanego będą ogromne problemy!
Marcin Pabierowski uważa, że trzeba zintensyfikować prace nad polityką przestrzenną Zielonej Góry.
– W gminach nie ma planów. I później mała dróżka, dzielenie działki na mniejsze, budowanie tzw. „czworaków” i problemy z komunikacją. Robimy nową sieć transportową, centrum przesiadkowe. Musimy otworzyć transport publiczny.
Więcej o propozycjach radnego M. Pabierowskiego, a także m.in. o zamieszaniu z siedzibą Izby Administracji Skarbowej poniżej w całej audycji Tomasza Misiaka Rozmowa na 96 FM.
Rozmowa na 96 FM 27-02