ROZMOWA NA 96 FM:

Most w Milsku. Ciemnoczołowski: teraz albo nigdy

– Most w Milsku nie ma stwarzać kłopotu czy uciążliwości, wprost przeciwnie – mówi Sebastian Ciemnoczołowski, radny sejmiku województwa lubuskiego, który przygląda się inwestycji.

Chodzi o budowę mostu w Milsku wraz z budową obwodnic wsi Zabór, Łaz i Milsko. Część mieszkańców i radnych gminy Zabór protestuje jednak, domagając się innego poprowadzenia drogi wojewódzkiej.

Tam jest problem ronda, które jest w pobliżu miejscowości Łaz, a z którego będzie wjazd na obwodnicę tej miejscowości. To rondo jest zlokalizowane w bliskiej odległości 3-4 domów i trzeba teraz zrobić wszystko, żeby w sposób maksymalny zabezpieczyć tych mieszkańców. Nie wiem czy poprzez kurtyny, czy poprzez roślinność, ale to trzeba po prostu zrobić.<span class="su-quote-cite">Sebastian Ciemnoczołowski, radny sejmiku</span>

Przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej przywołuje przykład ulicy księdza Kazimierza Michalskiego w Zielonej Górze, która połączyła ulicę Ptasią z Botaniczną, przecinając ogródki działkowe. Ciemnnoczołowski zauważa, że dziś nikt bez tej drogi nie wyobraża sobie życia w Zielonej Górze i jego zdaniem podobnie będzie z drogą, która połączy się z mostem w Milsku.

Poprosiłem, żeby pani marszałek przyjechała ze wszystkimi swoimi służbami, które odpowiadają za tę inwestycję i pokazała, jakie są korzyści, jak zabezpieczyć interesy tych rodzin, ale też, żeby pokazała, co się stanie, gdyby inwestycja nie doszła do skutku. Ona po prostu w historii województwa już nigdy nie powstanie, bo środków w następnej perspektywie już na to nie będzie. Jeżeli teraz coś się nie uda, to nie będzie już nigdy ani mostu, ani obwodnic.<span class="su-quote-cite">Sebastian Ciemnoczołowski, radny sejmiku</span>

Wyłoniony został już wykonawca inwestycji, która jest na etapie projektowania. Więcej o tym, jak również o jesiennych wyborach w całej Rozmowie na 96 FM na portalu wZielonej.pl.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00