Marek Budniak jest miejskim radnym Prawa i Sprawiedliwości, a od niedawna również pełnomocnikiem wojewody lubuskiego ds. kombatantów i osób represjonowanych.
Zastąpił na tym stanowisku Małgorzatę Gośniowską – Kola. W Rozmowie na 96 FM mówił, że problem osób represjonowanych jest mu bliski od lat. Budniak, z wykształcenia historyk, mówił o swoich kompetencjach i o co chce zabiegać na rzecz osób, które ucierpiały za czasów władzy ludowej.
Na pierwszym spotkaniu miałem przedstawicieli Rady Kombatanckiej, która reprezentuje środowiska województwa lubuskiego. Przedstawiciele tej rady zgłaszają, że jest problem z realizacją przywileju wchodzenia bez kolejek do lekarzy. Chcę się temu przyjrzeć. Brakuje w wielu gabinetach zapisów, że kombatanci mogą wchodzić bez kolejek. Ludzie są również tego nieświadomi.<span class="su-quote-cite">Marek Budniak, radny Prawa i Sprawiedliwości</span>
Osoba w przeszłości represjonowana może się upomnieć o swój status i wtedy uzyska przywileje podobne do tych, które mają kombatanci. Przysługują im m.in. świadczenia pieniężne wypłacane wraz z emeryturą lub rentą.
Żeby uzyskać potwierdzony status osoby represjonowanej, to wystarczy świadek, który o tym zaświadczy. Na przykład, jeżeli ktoś został za swoją działalność zwolniony z pracy np. podczas stanu wojennego. Ludzie w czasach komunistycznych internowani lub mający wyroki posiadają dokumentację, więc w takim przypadku jest prościej.<span class="su-quote-cite">Marek Budniak, radny Prawa i Sprawiedliwości</span>
Więcej o tym do zobaczenia w całej Rozmowie na 96 FM. W programie również opinia Marka Budniaka dotycząca rekrutacji do szkół średnich w Zielonej Górze oraz ocena Centrum Przesiadkowego.