ROZMOWA NA 96 FM:

Kandydat Barczak? „Żona ma największe wątpliwości”

Oficjalnie wciąż wiadomo niewiele, ale nieoficjalnie kandydaci na prezydenta Zielonej Góry są od dawna znani. W tym gronie jest Piotr Barczak z Prawa i Sprawiedliwości, który w kontekście zbliżających się wyborów samorządowych i walce o fotel prezydenta najczęściej powtarza słowo: odpowiedzialność.

Barczak w Rozmowie na 96 FM przyznał – prezydentura, to nie jest łatwa praca.

Może niektórzy bardzo by się do tego pchali. Niektórzy być może uważają, że to szczyt szansy i możliwości. Miałem możliwość pełnić funkcję wiceprezydenta i jest mnóstwo sympatycznych, wspaniałych ludzi, ale jest sporo trudnych sytuacji, czasami wręcz nierozowiązywalnych. To nie jest łatwa praca, to poważna odpowiedzialność, a w związku z tym samo kandydowanie też nie jest łatwą rzeczą.Piotr Barczak, radny PiS

I rzeczą, która dotyka bezpośrednio rodzinę kandydatów ubiegających się o urząd. Kampania to czas wytężonej pracy.

Największe wątpliwości z wszystkich ma chyba moja żona, bo to oznacza wyłączenie z funkcjonowania z domu. Trzeba się przecież włączyć aktywnie w kampanię wyborczą maksymalnie. Jest wiele trudności po drodze, stąd nie jest to kwestia wielkiej euforii. Każdy kandydat musi mieć świadomość ciężaru i odpowiedzialności, jakiej się podejmuje.Piotr Barczak, radny PiS

Piotr Barczak przyznał, że już za chwilę machina wyborcza ruszy na dobre i jeszcze przed wakacjami nabierze rumieńców.

Każdy na siebie zerka, ale też każdy, kto będzie startował lub funkcjonuje w jakimś ugrupowaniu, gdzie będzie wspierał kandydata, bardziej szykuje się do samej kampanii. Rzeczywiście, ona zaczyna nabierać rumieńców i przyspieszenia, a wiosna będzie w moim przekonaniu ruszeniem kampanii. Później zostaje już bardzo krótki czas, bo na koniec października są proponowane wybory. Te najbliższe dni na pewno będą dosyć ciekawe.Piotr Barczak, radny PiS

Więcej na ten temat w całej Rozmowie na 96 FM poniżej.

Rozmowa na 96 FM 05-04

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00