ROZMOWA NA 96 FM:ZIELONA GÓRA:

Jaki to był rok dla Zielonej Góry?

– Dla miasta bardzo dobry – uważa Andrzej Bocheński, radny Zielonej Razem i od razu zaznacza, że nie wszystko udało się zrealizować.

Bilans zysków i strat przy okazji żegnania starego i witania nowego roku robimy w różnych obszarach życia. O podsumowanie ostatnich dwunastu miesięcy z punktu widzenia miasta pokusił się Andrzej Bocheński.

Dla miasta bardzo dobry. Te wszystkie opinie, mówiące o tym, że to rok wyborczy i wszystko będzie się oddawało, przecinało, no, jak widać, wszystko nam się nie udało, nie udało się pokończyć wszystkiego. Opcja prezydenta, żeby robić wszystko to, do czego mamy dopłaty jest teoretycznie prostym zabiegiem, ale tak, jak w Zielonej Górze, to chyba nikt tego nie realizuje.<span class="su-quote-cite">Andrzej Bocheński</span>

Radny ubolewa, że tak mocno skomplikował się remont wiaduktu na ul. Batorego. Budowlańcy napotkali tam mnóstwo niespodzianek, które sprawią, że prace na pewno przedłużą się. Przynajmniej do wiosny przyszłego roku.

Oczywiście, to wszystko wina Kubickiego, ale wiemy dobrze, na czym to polega. Kłopot z wiaduktem jest i w części kolejowej jest trudno, a jak już mamy tak biadolić, to rondo Huszczy nam się też posypało. W skali miasta myślę, że to jest poukładane. Mamy teraz kadencję pięcioletnią i trzeba zacząć zarabiać na utrzymanie tej całej infrastruktury, która jest w mieście.<span class="su-quote-cite">Andrzej Bocheński</span>

A ponadto pomyśleć nad miejscem przeznaczonym stricte do organizacji koncertów i wydarzeń kulturalnych i artystycznych. – Jeżeli narzekamy na przydatność CRS-u w tym względzie, to znaczy, że przed nami nowe zadanie – dodaje Bocheński, z którym cała Rozmowa na 96 FM jest do wysłuchania poniżej.

Rozmowa na 96 FM 27-12

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00