ROZMOWA NA 96 FM:

Historyk UZ o 4 czerwca 1989 roku

Dziś obchodzimy 30. rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów parlamentarnych. 4 czerwca 1989 r. określa mianem symbolu niż faktycznym końcem komunizmu prof. Radosław Domke, historyk Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Odnosi się tym samym do słynnych słów Joanny Szczepkowskiej, która mówiła, że tego dnia skończył się w Polsce komunizm.

W kraju władze państwowe świętują 30. rocznicę wolnych wyborów do senatu, z kolei w Gdańsku odbywają się obchody w ramach Święta Wolności i Solidarności.

Z punktu widzenia takiej pełnej wolności, to narracja prawicy byłaby bardziej logiczna. Jeżeli oceniamy pierwszego prezydenta, to przecież też nie powinniśmy czcić Wojciecha Jaruzelskiego, który był prezydentem PRL na mocy Okrągłego Stołu, tylko Lecha Wałęsę na mocy wyborów z roku 1990. Ja też zaznaczam na wykładach, że ciężko zaznaczyć cezurę 1989 r., jak powiedziała ta słynna dziennikarka, że 4 czerwca 1989 r. skończył się w Polsce komunizm. Nic się takiego nie skończyło przecież.prof. Radosław Domke, historyk Uniwersytetu Zielonogórskiego

Prof. Domke uważa, że w jego opinii, największym osiągnięciem było pokojowe i bezkrwawe osiągnięcie kompromisu.

Zawsze, jak patrzę na 1989 r., to widzę, co się stało w Rumunii i rozstrzelanie Ceaușescu wraz z małżonką na wizji, a z drugiej strony porównuję to z czerwcowymi wyborami u nas i pokojowe oddanie władzy. To jest dla mnie największy sukces, że te dwie strony potrafiły się nie pozabijać i trochę się tą władzą najpierw powoli dzielić, a potem od strony partyjno-rządowej ją przekazać.prof. Radosław Domke, historyk Uniwersytetu Zielonogórskiego

Prof. Domke zajmuje się historią naszego kraju w czasach PRL. Więcej w całej Rozmowie na 96 FM, która do zobaczenia na portalu wZielonej.pl i na radiowym Facebooku.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00