LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

Nowatorska metoda stymulacji pęczka Hisa w szpitalu

Nowatorską metodę stymulacji tzw. pęczka Hisa stosuje się w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Zabieg wykonywany jest u pacjentów z zaburzeniami rytmu serca. Dwóch młodych kardiologów wykonało już blisko 30 tego typu stymulacji.

Lekarze proponują innowacyjny zabieg każdemu pacjentowi, którego stan zdrowia wymaga stałej stymulacji serca. Jego celem jest przywrócenie naturalnego bicia serca. W Polsce wykonywany jest jedynie w kilkunastu ośrodkach. O tym, jakie są pierwsze objawy świadczące o możliwej potrzebie stymulacji, mówi lekarz Karol Karaśkiewicz.

„Klasycznymi objawami u pacjentów z zaburzeniami przewodnictwa przedsionkowo-komorowego są zasłabnięcia, utrata przytomności, spadek tolerancji wysiłków, większa męczliwość. To co można najprędzej zaobserwować, to wolny puls – ten poniżej 50 uderzeń na minutę zawsze powoduje, że trzeba sprawdzić co się dzieje.”

Wykonanie stymulacji jest trudne, wymaga niezwykłej precyzji, ponieważ lekarze muszą trafić elektrodą w obszar pęczka Hisa o średnicy ok. 5mm. Do jej przeprowadzenia wymagany jest odpowiedni sprzęt i wykwalifikowani specjaliści. Dodatkowym utrudnieniem jest niewielkie doświadczenie w wykonywaniu tego typu zabiegów. O tym co odróżnia je od klasycznych metod, mówi lekarz Maciej Fularz.

„Zabiegi, które zaczęliśmy stosować, mają na celu, nie tak jak klasyczne zabiegi, stymulowanie punktowe mięśnia sercowego, lecz bezpośrednie stymulowanie systemu przewodzącego serca. W konsekwencji impuls dostaje się do systemu sercowego i naturalnymi drogami rozchodzi się po całym mięśniu sercowym, powodując taki skurcz, że całe serce kurczy się jednocześnie.”

Ilość pacjentów, u których wykonuje się ten rodzaj stymulacji serca stale wzrasta. Póki co, najstarszy z nich miał 89 lat.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00