LUBUSKIE:

Marszałek apeluje o pomoc: Rząd nam nie pomaga!

– Rząd nam nie pomaga w walce z pandemią, samorządy muszą liczyć tylko na siebie – można było usłyszeć podczas wczorajszej konferencji prasowej w Urzędzie Marszałkowskim. Urząd wspólnie z dyrekcją lubuskich szpitali przedstawił sytuację epidemiczną w naszym regionie w kontekście zbliżającej się jesiennej fali koronawirusa.

Marszałek województwa Elżbieta Anna Polak stwierdziła, że rząd nie pomaga samorządom:

Nie uzyskaliśmy żadnego wsparcia finansowego od marca. Wtedy była jedyna decyzja. Nasze szpitale dostały wtedy z budżetu państwa pięć milionów złotych. To samorządy wydały więcej mimo, że jest kryzys gospodarczy.

Jakie zatem kroki podjął zarząd województwa w walce z pandemią i jesienną falą?  Marszałek poinformowała o pomocy, którą otrzyma m. in. Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze.

Skierowaliśmy do szpitala w Zielonej Górze 600 tysięcy złotych na wykonanie kolejnych izolatek. Nie możemy leczyć pacjentów tylko chorych na koronawirusa., Pacjenci nie mogą dłużej czekać. 

Oprócz izolatek zarząd przeznaczył także kwotę 1,5 miliona złotych na utworzenie pretriażu w zielonogórskiej placówce. A jeśli chodzi o zielonogórski szpital – dyrektor Marek Działoszyński odniósł się do zakażenia koronawirusem przez jednego z anastezjologów.

To bardzo trudny przypadek dla szpitala. Anastezjolog ma kontakt z innymi lekarzami. Uruchomiona została kwarantanna. Objętych zostało nią 15 anastezjologów. 

Dyrektor placówki dodał, że od dziś zostanie zdjęta kwarantanna i anastezjolodzy powrócą do pracy.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00