LUBUSKIE:

Emeryci i renciści mogą więcej dorobić

Główny Urząd Statystyczny podał aktualne dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu. Jest ono wyższe niż ostatnio. Oznacza to, że już od 1 czerwca renciści i wcześniejsi emeryci mogą więcej dorobić do swoich dotychczasowych świadczeń. Powinni oni jednak kontrolować, czy ich zarobki nie spowodują zmniejszenia lub zawieszenia dotychczasowych świadczeń.

Od czerwca świadczeniobiorcy, którzy pobierają emerytury, ale nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego oraz renciści, mogą dorobić, bez żadnych konsekwencji, do 3977 złotych.

Jeśli osiągną przychód przekraczający 70 proc. ale nie wyższy niż 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, to świadczenie zostanie zmniejszone o kwotę, która została przekroczona. Jeżeli dodatkowe przychody przekroczą 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, to świadczenie zostanie zawieszone.

Limity te uzależnione są od średniej płacy krajowej, która zmienia się co kwartał. Zmniejszenie bądź zawieszenie świadczenia zależy od przychodów z umowy albo działalności gospodarczej, od której obowiązkowo odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne. Emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny, mogą dorabiać do swojej emerytury bez ograniczeń i nie muszą martwić się o rozliczenia z ZUS.

Wyjątek stanowią osoby, które pobierają emeryturę w zbiegu z rentą z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego. W tym przypadku, jakakolwiek kwota dodatkowego przychodu będzie skutkowała zawieszeniem jednego ze świadczeń. Natomiast jeżeli przychód z tytułu pracy emerytów, którym ZUS podwyższył emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego, czyli do 1250,88 zł, przekroczył wysokość kwoty podwyższenia, to emerytura będzie wypłacana w niższej kwocie, bez dopłaty.

 

Ograniczenia nie dotyczą wszystkich rencistów. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych i wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą oraz renty rodzinne przysługujące po zmarłych.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00