Poniżej przedstawiamy treść oświadczenia.
Ruch Palikota wyraża głębokie zaniepokojenie sposobem działania Straży Miejskich. W naszym przekonaniu praca strażników w wielu regionach Polski, a w szczególności na terenie województwa lubuskiego, skupia się głównie na obsłudze przenośnych fotoradarów. Strażnicy zamiast realizować misję i cele związane z poprawą porządku i bezpieczeństwa na terytorium swojego działania, koncentrują swój cenny czas i uwagę na obsłudze fotoradarów ukrytych np. w zaroślach, w śmietnikach. Zjawisko nie budziłoby pewnie większych zastrzeżeń, gdyby nie fakt, że strażnicy nie pojawiają się w miejscach szczególnie narażonych na kolizje i wypadki, często z udziałem pieszych. Uważamy, że strażnicy są wykorzystywani przez władze samorządowe do zwykłego łatania dziur budżetowych poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego. Ostatnie doniesienia prasowe opisujące wysokość nałożonych przez strażników kar za przekroczenie dopuszczalnej prędkości na tle kar za inne przewinienia, pozwalają przypuszczać, że nadrzędnym działaniem Straży Miejskich w Polsce jest tylko fotografowanie kierowców. Ruch Palikota zawsze będzie stał na straży zachowań zgodnych z prawem, ale twierdzimy, że w wielu przypadkach fotoradary ustawiane przez Strażników Miejskich (Gminnych) pojawiają się w miejscach całkowicie wykluczających jakiekolwiek zagrożenie w ruchu drogowym, nawet w przypadku przekroczenia przez kierowcę dopuszczalnej prędkości. Stawiane są tylko po to, by Straż Miejska mogła wystawić mandat i domagać się jego realizacji na rzecz określonego samorządu. Fotoradary ustawiane przez strażników w wielu przypadkach nie spełniają swojej roli prewencyjnej. Fotoradary ukrywane w śmietnikach, za szybami cywilnych samochodów, w zaroślach w żaden sposób nie zmuszają nieświadomych ich obecności kierowców do bezpiecznej, zgodnej z przepisami jazdy.
Uważamy, że wykorzystywanie strażników (często, ku naszemu zaskoczeniu, bardzo zaangażowanych w realizowane zadania) do zasilania budżetów miast i gmin jest zjawiskiem nagannym, absolutnie nie wzmagającym poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców. Opowiadamy się za likwidacją Straży Miejskich również ze względu na ograniczone kompetencje tej formacji, a co za tym idzie, ograniczone możliwości działania. Uważamy, że słuszniejszym rozwiązaniem jest przekazanie pieniędzy dotąd zasilających strażników np. na dodatkowe patrole policji.
W imieniu działaczy lubuskich struktur Ruchu Palikota
Poseł na Sejm RP
Maciej Mroczek
A Wy co sądzicie o funkcjonowaniu Straży Miejskiej? Czy rzeczywiście jest ona wykorzystywana do łatania dziur budżetowych?
Autor: Damian Łobacz