KULTURA:LUBUSKIE:POLSKA I ŚWIAT:WOŚP

Lanie wody komendanta Państwowej Straży Pożarnej [Pol’And’Rock Festival] – AKTUALIZACJA

Miało być bez focha. Podczas gdy IMGW ogłosiło II stopień zagrożenia upałem, komendant Państwowej Straży Pożarnej nie wyraził zgody, aby wozy schłodziły wodą festiwalową publiczność – a przecież to była tradycja. Organizatorzy wynajęli wóz straży z Berlina.

Jest Pan bezlitosny! Jest mi tak smutno, że Pana decyzja jest bezwzględna, niepodlegająca żadnej dyskusji. A częścią tej decyzji był także zakaz przyjazdu do nas ochotników z pana rejonu, którzy chcieli nam pomóc! Jeżeli mówimy o podwyższonym ryzyku, to pan je właśnie stworzył! Pana ludzie, którzy tutaj są, gotowi są do pomocy. Nie pierwszy raz pracujemy na festiwalu. Super ekipa! Ale rozkaz to rozkaz! Chciałem pana poinformować, że ja, Jurek Owsiak i cała nasza ekipa, jesteśmy wyznawcami bardzo pięknego powiedzenia – co nas nie zabije, to nas wzmocni. Wynajęliśmy wóz straży pożarnej z Berlina. <span class="su-quote-cite">Jurek Owsiak - szef Fundacji WOŚP</span>

Całość znajdziecie tutaj:

https://www.facebook.com/jerzyowsiak/posts/1804818696263781

Organizatorzy wielokrotnie podkreślali, że to nie status imprezy o podwyższonym ryzyku jest największym problemem, tylko upały, dlatego każda pomoc się przyda. Problemy z decyzjami zaczęły się już wcześniej. W minionym roku, na skutek braku zaproszenia przez służby w Gorzowie Wielkopolskim, Jurek Owsiak osobiście wystosował pismo i zaprosił do wspólnej pracy oraz uczestnictwa w imprezie niemiecką straż pożarną, która od dwóch lat nie pojawia się na Najpiękniejszym Festiwalu Świata.

Bardzo dobrze współpracuje nam się ze strażą pożarną. Nie rozumiemy, dlaczego od dwóch lat komendant nie pozwala przyjechać swoim kolegom i koleżankom z Niemiec. Robili świetną robotę. Jesteśmy na granicy polsko-niemieckiej, gdzie przyjeżdża do nas kilkaset ludzi z Niemiec, zachwyconych festiwalem, zachwyconych Polską i jest zakaz, aby straż pożarna z Niemiec tutaj nie przyjeżdżała. W związku z tym na własną rękę zaprosiliśmy ochotniczą straż pożarną, żeby nam pomagała, polewała ludzi wodą, co też zawsze było tradycją tego festiwalu.<span class="su-quote-cite">Jurek Owsiak - szef Fundacji WOŚP</span>

Komentarz Krzysztofa Dobiesa- Rzecznika Prasowego Fundacji WOŚP możecie zobaczyć poniżej:

https://www.facebook.com/index96fm/videos/10161060151950657/

Przedstawiciele służb zaproponowali jednak inne alternatywy. Wśród nich znalazły się między innymi kurtyny wodne, czy węże gaśnicze, które miałyby być zlokalizowane na widowni. Według organizatora nie ma na to realnej możliwości. Sprawę zaostrzyło wstrzymanie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej zmierzającej na festiwalowe pole. Z punktu widzenia polskiego prawa, taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. W celu wyjaśnienia sprawy organizator zaprosił komendanta na dzisiejszą konferencję prasową. Ten odmówił.

Mieliśmy spotkanie kilka godzin temu, na którym była policja, straż pożarna i był pan komendant. Naszym zdaniem odpowiadał na pytanie nieściśle. Mamy dowody na to, że OSP została zatrzymana. Pan komendant twierdzi, że nie. Mało tego, jest jedna rzecz, która mnie bulwersuje jako obywatela tego kraju. Pan komendant, będący teraz zawodowym strażakiem kandyduje na burmistrza. Jest to zakaz w Polsce, ponieważ służby mundurowe nie mogą, będąc w mundurze, kandydować na jakiekolwiek stanowisko, bo jest to polityka. Kurtyny wodne to super sprawa. Sprawdza się to na obrzeżach, ale abstrakcją jest myśl, że sprawdzą się one na widowni. Chcieliśmy pojechać wozem straży pożarnej, tak, jak robiliśmy to przez wiele lat. Mamy doświadczenie, robimy to odpowiedzialnie i wczoraj pokazaliśmy, że to wychodzi.<span class="su-quote-cite">Jurek Owsiak</span>

Niemieckie wozy strażackie dotarły pod Dużą Scenę, podczas koncertu tegorocznego zwycięzcy Złotego Bączka – Tabu. W drodze do Kostrzyna nad Odrą są jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Kunic, Żar i Berlina. Niesmak jednak pozostanie.

fot. Karina Nicińska
Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00