POLSKA I ŚWIAT:

Profesorowie zarabiają za mało?

Przewodnicząca Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Katarzyna Chałasińska-Macukow podkreśliła w rozmowie z PAP, że prawo ograniczające liczbę etatów, na których może zatrudniać się wykładowca, jest dobre.

“To jest kierunek właściwy, normalizujący warunki na rynku edukacyjnym w Polsce. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Nie ma również wątpliwości, że takie przepisy mogą być wykorzystywane zarówno dla dobra szkół wyższych, jak i na ich szkodę” – powiedziała rektor.

Chałasińska-Macukow podkreśliła, że nie obawia się masowego odejścia wykładowców z publicznych uczelni, chociaż, jak zaznaczyła, “pewne ruchy kadrowe nastąpią”.

“Ja bym nie miała nic przeciwko temu, żeby każdy sobie wybierał. Jeśli ktoś nie chce pracować na uczelni publicznej, bo mu takie ograniczenie nie odpowiada i chce przejść do uczelni niepublicznej, to przejdzie. Ale to trochę jak z otwieraniem granic. Na początku będzie wzmożony ruch, a później to się wszystko wyrówna i każdy się znajdzie w takim miejscu, w jakim będzie chciał być” – powiedziała rektor.

Chałasińska-Macukow przypomniała, że uczelnie niepubliczne, w przeciwieństwie do publicznych, mogą wliczać do minimum kadrowego emerytowanych wykładowców. Ponadto po wejściu w życie nowelizacji, uczelnie publiczne nie będą mogły zatrudniać na etatach wykładowców powyżej 65. roku życia (tylko profesorowie tytularni będą mogli zachować etat do 70. roku życia). Wielu spośród starszych wiekiem wykładowców może więc, jej zdaniem, zdecydować się na zatrudnienie w szkołach prywatnych wiedząc, że mogą tam pozostać na etatach również po 65. urodzinach. “Z drugiej strony prestiż uczelni, w której się chce pracować, jest ważny, a większym prestiżem cieszą się w Polsce uczelnie publiczne” – powiedziała.

Dodała, że nie obawia się, że na uczelniach publicznych pojawi się wielu wykładowców, dla których będzie to trzeci lub kolejny etat. Sama, jak podkreśliła, takiej osoby by nie zatrudniła. “Nie zrobiłabym tego chociażby z tego względu, że tylko na pierwszym etacie zatrudnienie wykładowcy będzie finansowane z publicznych środków. Jeżeli wydziałowi będzie zależało na współpracy z kimś spoza uczelni i będzie miał fundusze, żeby pokryć zarobki tego profesora, to będzie mógł go zatrudnić” – wyjaśniła Chałasińska-Macukow.

Przypomniała też, że ustawa nie ogranicza podpisywania pojedynczych umów w wykładowcami np. na cykl wykładów i podkreśliła, że wykładowcy zawsze będą szukali dodatkowego zajęcia, dopóki będą zarabiać tyle, ile zarabiają obecnie.

“Ograniczenie wieloetatowości ogranicza również zarobki pracowników. Powinna więc za tym pójść reforma finansowania szkolnictwa wyższego ze szczególnym uwzględnieniem finansowania nauczycieli akademickich i pracowników niebędących nauczycielami. Mam nadzieję, że okres przedwyborczy nam pomoże, przynajmniej uzyskać jakąś obietnicę, że w skończonym okresie powstanie projekt dochodzenia do właściwego poziomu finansowania szkolnictwa wyższego i nauki” – powiedziała rektor UW.

Autor: Źródło: PAP Nauka w Polsce

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00