„Młodzi on-life” to hasło kampanii zainaugurowanej pod koniec września w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego w Zielonej Górze. – Chcemy włączyć młodych do współpracy. To oni mają wypełnić ten program treścią. Chcemy, żeby młodzież wracała i chciała tu żyć – mówiła podczas otwarcia marszałek Elżbieta Anna Polak. Województwo ma też pomysły na to, jak działać na rzecz młodych. Ma to swoje odzwierciedlenie w założeniach programu dla młodych zaprezentowanego podczas wrześniowego wydarzenia.
Czego potrzebują młodzi, co zrobić, aby zatrzymać ich w regionie lubuskim, co sprawia, że czują się tutaj jak u siebie w domu? Na te i szereg innych pytań odpowiedzi szukali uczestniczy debaty, która zainaugurowała program dla młodzieży. Dokument zawiera kierunki działań, których grupą docelową jest młodzież. Uczestnikami debaty byli uczniowie lubuskich szkół, a także przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta Zielona Góra. Po raz kolejny można też było zaobserwować, że lubuska młodzież jest aktywna i szuka możliwości do prezentowania swoich pomysłów… a czasem i oczekiwań.
Najważniejszym celem debaty było jednak wysłuchanie głosu młodych. To oni byli jej głównymi aktorami, bo to dla nich jest ten program. To ich potrzeby i ich głos był dziś najważniejszy. – Chcemy, aby zaczęto nas słuchać, żebyśmy mieli wpływ na decyzje, żeby uwzględniano nasze potrzeby, bo to my jesteśmy przyszłością tego województwa. My jesteśmy młodym pokoleniem i warto wykorzystać nasze propozycje – mówił podczas debaty Paweł Skibiński, Przewodniczący Młodzieżowej Rady miasta Zielona Góra. Przedstawił swoje uwagi do dokumentu przyjętego przez zarząd województwa oraz oczekiwania młodych. Wśród nich znalazły się: włączenie w proces decyzyjny, przeciwdziałania przemocy psychicznej, słownej, hejtowi i dyskryminacji w szkołach, dostęp do kultury (np. niższe ceny biletów), system stypendialny i promowanie aktywnych postaw. Pojawiły się także postulaty, które już zostały uwzględnione w założeniach programu dla młodych. To m.in. aktywizacja zawodowa, wsparcie kształcenia na różnych poziomach oraz współpraca z pracodawcami w zakresie praktyk i staży. Zaproponowano także powołanie rzecznika ds. młodych przy marszałku województwa.
Postulaty spotkały się z pozytywnym odbiorem „dorosłych” – marszałek Elżbiety Anny Polak oraz Jurka Owsiaka. – Zgadzam się z tymi postulatami. Chodzi o to, żeby wypełnić ten program. Jednak nic się nie robi samo, razem możemy to zrobić – zapewniała Elżbieta Anna Polak. – To są bardzo dobre pomysły, ale wtedy, kiedy cały czas będziecie pilnować ich realizacji. Trzeba pracować na co dzień. Trzeba spisać kontrakt z urzędem. I trzeba pilnować realizacji tego programu – dodał Owsiak.
– Róbmy to, co chcemy robić! Siedzenie i biadolenie nic nie daje! Nie jesteśmy pokoleniem, które siedzi przed komputerem i zajmuje się hejtem na portalach społecznościowych. Jesteśmy ludźmi, którzy budują przyszłość. A mamy wielką szansę, żyjemy w pięknych czasach, kiedy możemy swobodnie wyrażać swoje poglądy i walczyć o swoje prawa – mówił Aleksander Piskorz, uczeń I LO w Zielonej Górze. W odpowiedzi Jurek Owsiak zaproponował stworzenie systemu zasad, które będą funkcjonowały cały czas. – Stwórzcie wzór dyskusji. Pokażcie innym, jak to się powinno robić – mówił.
Uczestnicy debaty zgłaszali także swoje postulaty. Jednym z ważniejszych było stworzenie systemu doradztwa zawodowego. – Często musimy podjąć decyzję o przyszłości, w momencie, kiedy nie mamy pewności. Profesjonalna pomoc pozwoli nam określić siebie i pozwoli nam zdecydować o swojej przyszłości – podkreślali.
Ponadto młodzi Lubuszanie apelowali o poszerzenie i poprawienie współpracy szkół ponadgimnazjalnych ze szkołami wyższymi. – Współpraca z uniwersytetami pozwoliłaby nam na solidne uzupełnienie tego, co robimy na co dzień – mówili uczniowie. Wśród propozycji znalazły się także: opieka medyczna w szkołach i programy profilaktyczne dla uczniów, a także konkursy na minigranty na działania społeczne.
Jednak jak podkreślał Jurek Owsiak, to wszystko powinny być inicjatywy oddolne. – Chcecie, aby wam to wszystko ktoś dał. Najpierw jednak spróbujcie zrobić coś sami. Pokażcie, że wam zależy. Pokażcie, że potraficie! Dajcie przykład. Niech to będzie ruch oddolny – apelował.
– Lubuskie jest wyjątkowe. To miejsce, które daje energię. Wykorzystajcie to! Życzę wam, żeby program został zrealizowany i przyniósł korzyści – zakończył. (P.S.)
