PIŁKA NOŻNA:UCZELNIA:WAŻNEZIELONA GÓRA:

Klątwa przełamana! [WIDEO]

Szczypiorniak Gorzyce Wielkie po raz pierwszy pokonany! PKM Zachód AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego przełamał złą serię meczów z tym rywalem i wygrał bardzo okazale 38:26. To dwunasty triumf akademików w rozgrywkach I ligi.

To było spotkanie osłabionych z osłabionymi. Goście do Zielonej Góry przyjechali w dziesięciu, AZS wystawił tradycyjnie dwunastoosobowe zestawienie. Do grona nieobecnych dołączyli tym razem kolejni czołowi gracze zielonogórzan: Alan Młynkowiak i Jakub Jaszczuk.

Początek meczu wyrównany. AZS wyszedł na pierwsze prowadzenie w ósmej minucie po golu Macieja Należytego, który wspólnie z Julianem Reszczyńskim zdobył dla akademików po 9 bramek. Najwięcej w zespole.

Trener powiedział, że mi zaufa teraz. Poczułem, że muszę. Żeby pokazać, że umiem i żeby wygrywać mecze. Na początku było ciężej, bo taką ekipą w polu nie graliśmy jeszcze.

 

Goście potrafili jeszcze odpowiedzieć, w 18. minucie po firmowym rzucie “z biodra” w wykonaniu Marcina Przyszlaka prowadzić nawet dwoma trafieniami, ale końcówka pierwszej połowy należała już do akademików. AZS do przerwy prowadził 17:14 i po niemrawych pierwszych minutach drugiej odsłony odjechał na dobre. Akcje rozpędzonych akademików seryjnie puentował w drugiej części gry Reszczyński, a goście z każdą minutą opadali z sił. Skończyło się 38:26. To 12. wygrana ekipy Ireneusza Łuczaka w tym sezonie.

Fajna, wysoka wygrana, bardzo cieszy. Chyba nie ma już ekip, których nie mamy na rozkładzie w tej lidze. Cieszę się, że wszyscy zakończyli ten mecz w zdrowiu. Część wróci po świętach na Świebodzin i będzie nas też więcej.

Pod koniec spotkania bramkę rzucił też debiutant w AZS-ie Artur Ryniec. Teraz przerwa świąteczna. Kolejny mecz zielonogórzanie też rozegrają u siebie, 23 kwietnia z ZEW-em Świebodzin.

 

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00