ŻUŻEL:

Thriller w Toruniu dla „naszych”

Ten mecz był niezwykle istotny dla obydwu ekip – decydował o tym, która z drużyn będzie liderem tabeli. Oba zespoły były osłabione i sztuką było jak najlepiej poradzić sobie z kadrowymi brakami. Starcie ekstraligowych tytanów od samego początku było bardzo zacięte. Tor przygotowano należycie, nie brakowało pasjonującej walki i licznych mijanek w każdej gonitwie. Żaden z zespołów nie odskoczył też przeciwnikowi na więcej niż 4 punkty. W pierwszej serii startów już mogliśmy być świadkami sensacyjnego rozstrzygnięcia – w 4 odsłonie dnia para Gollob-Przedpełski podwójnie wygrała z Hampelem. Warto podkreślić, że w biegu młodzieżowym wspomniany junior “Aniołów” był ostatni. Równie zaskakujący był finisz 6 gonitwy – Jabłoński przywiózł za swoimi plecami króla Motoareny, „Chudego”. Zielonogórski eksportowy duet Hampel-Dudek (dzień wcześniej wywalczyli w Pradze Drużynowe Mistrzostwo Świata dla Polski) wygrał następnie 5:1, dając przyjezdnym prowadzenie w meczu 23:19. Gospodarze natychmiast jednak zripostowali, także dubletem, doprowadzając po raz kolejny do remisu w spotkaniu. Bieg 12 można chyba określić przełomowym – z Miedzińskim doskonale poradzili sobie Dudek z Protasiewiczem, dając gościom prowadzenie 38:34. Jednak przed biegami nominowanymi prowadzenie drużyny z Grodu Bachusa zmalało do zaledwie 2 punktów. Emocje w Toruniu były nieomalże namacalne. O wszystkim decydowały ostatnie, najważniejsze wyścigi dnia. Bardzo ważny okazał się ten przedostatni – „DuZers” dopiero na kresce wyprzedził Warda, ratując biegowy remis i zachowując prowadzenie żółto-biało-zielonych. Ostatnia gonitwa dnia była zaś istnym horrorem – gospodarze, czyli Miedziński i Gollob po starcie wyszli na podwójne prowadzenie. Po zaciętej walce jednak Hampel i Protasiewicz przedzielili gospodarzy, na „Chudego” jednak zabrakło im sił. Ostatecznym rezultatem jest zwycięstwo Stelmetu Falubazu 46:44. Można powiedzieć, że i wilk syty i owca cała, bowiem w Grodzie Kopernika został bonus.

W ekipie gospodarzy na swoim poziomie pojechał chyba jedynie wspominany Tomasz Gollob. Ward, Przedpełski i Miedziński zdążyli już na pewno przyzwyczaić swoich kibiców do dwucyfrowych wyników. Brzozowski i Kennett raczej nie mieli wysoko wieszanych poprzeczek, powydzierali jednak naszym zawodnikom trochę punktów na dystansie. Pulczyński zaś “zrobił swoje”, wygrywając bieg juniorski.

W drużynie Rafała Dobruckiego znowu dała o sobie znać „jazda we trzech”. O ile dyspozycja “Małego”, Protasiewicza i Dudka była znakomita, o tyle słabiej spisali się „Jabłko” i Adamczewski. Jabłoński miał obiecujący początek zawodów – objechał m. in. Golloba, jednak to nie usprawiedliwia dalszych 4 punktów przy jego nazwisku. Jeśli chodzi zaś o Gomólskiego i Adamczewskiego, to widać było waleczność i walkę o każdy metr Motoareny. Ich motocykle były jednak wyraźnie za wolne. Ale zielonogórskiemu juniorowi udało się zdobyć parę punktów.

Apator Toruń:

09. Darcy Ward (1*,1,2,1,2) = 7+1

10. Kamil Brzozowski (2,0,1*,1,-) = 4+1

11. Adrian Miedziński (2,2,2,1,0) = 7

12. Edward Kennett (0,1*,0,-) = 1+1

13. Tomasz Gollob (3,2,2*,3,3) = 13+1

14. Kamil Pulczyński (3,0,d) = 3

15. Paweł Przedpełski (0,2*,3,3,1*) = 9+2

Stelmet Falubaz Zielona Góra:

1. Andreas Jonsson – Z/Z

2. Adrian Gomólski (0,0,0,-,-) = 0

3. Piotr Protasiewicz (3,1,3,2,2*,1*) = 12+2

4. Krzysztof Jabłoński (1,3,0,0,0,0) = 4

5. Jarosław Hampel (3,1,2*,3,2,2) = 13+1

6. Patryk Dudek (1*,3,3,1,3,3) = 14+1

7. Kamil Adamczewski (2,0,1,0) = 3

Bieg po biegu:

1. Hampel, Brzozowski, Ward, Gomólski – 3:3

2. Pulczyński, Adamczewski, Dudek, Przedpełski – 3:3 (6:6)

3. Protasiewicz, Miedziński, Jabłoński, Kennett – 2:4 (8:10)

4. Gollob, Przedpełski, Hampel, Adamczewski – 5:1 (13:11)

5. Dudek, Miedziński, Kennett, Gomólski – 3:3 (16:14)

6. Jabłoński, Gollob, Protasiewicz, Pulczyński – 2:4 (18:18)

7. Dudek, Hampel, Ward, Brzozowski – 1:5 (19:23)

8. Przedpełski, Gollob, Dudek, Jabłoński – 5:1 (24:24)

9. Protasiewicz, Ward, Brzozowski, Jabłoński – 3:3 (27:27)

10. Hampel, Miedziński, Adamczewski, Kennett – 2:4 (29:31)

11. Gollob, Protasiewicz, Brzozowski, Adamczewski – 4:2 (33:33)

12. Dudek, Protasiewicz, Miedziński, Pulczyński – defekt/start – 1:5 (34:38)

13. Przedpełski, Hampel, Ward, Jabłoński – 4:2 (38:40)

14. Dudek, Ward, Przedpełski,  Jabłoński – 3:3 (41:43)

15. Gollob, Hampel, Protasiewicz, Miedziński – 3:3 (44:46)

 

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00