ŻUŻEL:

Falubaz przegrywa po ciężkiej przeprawie

Tarnowianie zaczęli z wysokiego „C”. Para Vaculik & Mroczka atomowo ruszyła spod taśmy, nie popełniwszy błędów wygrywając 5:1, choć Walasek nie miał do nich dużej straty. Juniorzy nieco odrobili straty, bo Pieszczek ładnym atakiem wszedł pod łokieć Kozie, a Zgardziński przyjechał przed Madejem. Za chwilę Ward dwukrotnie popisał się dobrym startem i wielkimi ambicjami na dystansie, ale nie odniósł biegowej wygranej. Po pierwszej serii przegrywaliśmy 10:14.

Po siedmiu gonitwach zachowany był status quo – 23:19 dla „Jaskółek”. Przyjezdni musieli jednak sięgnąć po rezerwę taktyczną: doskonały Pieszczek zmienił „Zgardę” i wespół z pilnującym Wardem pokonali podwójnie Vaculika. A zmiana ta była konieczna, bo bieg nr 5 to dublet tarnowskich Duńczyków przeciw osamotnionemu „Jabolowi” – Walasek zrezygnował podczas trzeciego kółka.

„Koldi” bezproblemowo dowiózł 3:3, a duet Jonsson & „Walas” uległ podwójnie gospodarzom i znów przegrywaliśmy 8 oczkami. Jeszcze jeden cios zadali duńscy stranieri, pokonując Australijczyka, a „Krycha” nieoczekiwanie przyjechał ostatni. Prowadzenie gospodarzy 35:25 nie wróżyło nic dobrego Myszce Miki.

Ward i „AJ” długo objeżdżali Kołodzieja w wyścigu nr 11, ale Polak zdołał uporać się ze Szwedem. Bjerre spokojnie zwyciężył bieg później, a tarnowianie byli już bliziutko triumfu – 40:32. Gonitwa o numerze 13 okazała się pechowa dla gości – ciasno na pierwszym łuku, Ward i Madsen na łokcie, upadek Vaculika… i wykluczenie Australijczyka. Osamotniony Jonsson nie dał rady gospodarzom i było „po sprawie” – Tarnów już wygrał 45:33.

„Jaskółki” znów stanowiły wyrównaną ekipę. Słabo spisali się juniorzy, nieco gorzej pojechał Mroczka, ale pozostali seniorzy wykonali kawał świetnej roboty, pozbawiając Falubaz złudzeń. Wśród żółto-biało-zielonych błyszczeli właściwie jedynie Pieszczek i Ward. Jednak do połowy meczu sprawy wyglądały dość dobrze, a do mniej więcej biegu dwunastego nie było wstydu. We dwójkę trudno jednak myśleć o wygranych, zabrakło wsparcia reszty ekipy. Tarnowianie byli do „ugryzienia”, ale przy wołającej o pomstę do nieba postawie Walaska było to nieosiągalne. „AJ” znów ma za sobą mizerny mecz, od Jabłońskiego nie oczekiwano raczej dwucyfrówki. Brak Protasiewicza za bardzo dał się we znaki…

 Falubaz Zielona Góra – 37:
1. Grzegorz Walasek (1,d,1*,0,-,u) = 2+1
2. Krzysztof Jabłoński (0,1,-,-,-) = 1
3. Andreas Jonsson (0,1*,1,1,2,1,-) = 6+1
4. Jarosław Hampel z/z
5. Darcy Ward (2,2,2*,2,3,w,3) = 14+1
6. Alex Zgardziński (1,-,1*,0) = 2+1
7. Krystian Pieszczek (3,1*,2,3,2,0,1) = 12+1

 Unia Tarnów – 53:
09. Martin Vaculik (3,1,3,2*,2*) = 11+2
10. Artur Mroczka (2*,0,2*,0) = 4+2
11. Kenneth Bjerre (3,3,1,3,2) = 12
12.
Leon Madsen (1,2*,3,3,3) = 12+1
13. Janusz Kołodziej (3,3,3,2,-) = 11
14. Arkadiusz Madej (0,0,0) = 0
15. Ernest Koza (2,0,0,1*) = 3+1

Bieg po biegu:
1. Vaculik, Mroczka, Walasek, Jabłoński – 5:1
2. Pieszczek, Koza, Zgardziński, Madej – 2:4 / 7:5
3. Bjerre, Ward (ZZ), Madsen, Jonsson – 4:2 / 11:7
4. Kołodziej, Ward, Pieszczek, Koza – 3:3 / 14:10
5. Bjerre, Madsen, Jabłoński, Walasek (d/4) – 5:1 / 19:11
6. Kołodziej, Pieszczek (ZZ), Jonsson, Madej – 3:3 / 22:14
7. Pieszczek (RT), Ward, Vaculik, Mroczka – 1:5 / 23:19
8. Kołodziej, Pieszczek (RZ), Walasek, Koza – 3:3 / 26:22
9. Vaculik, Mroczka, Jonsson, Walasek (ZZ) – 5:1 / 31:23
10. Madsen, Ward, Bjerre, Pieszczek – 4:2 / 35:25
11. Ward (RT), Kołodziej, Jonsson, Mroczka – 2:4 / 37:29
12. Bjerre, Jonsson (RT), Zgardziński, Madej – 3:3 / 40:32
13. Madsen, Vaculik, Jonsson (ZZ), Ward (W) – 5:1 / 45:33
14. Madsen, Vaculik, Pieszczek (RZ), Walasek (u/4) – 5:1 / 50:34
15. Ward, Bjerre, Koza (RZ), Zgardziński (RZ) –  3:3 / 53:37

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00