ŻUŻEL:

Derby dla Gorzowa, bonus przepada

Gorzowianie objęli prowadzenie po wyścigu juniorskim. Na starcie defekt zanotował Zgardziński, a ogromne problemy n dystansie miał Adamczewski, wobec czego młodzieżowcy Stali wygrali pewnie 5:1, choć było ryzyko na 5:0. Za chwilę plecy Hampelowi pokazał duet Iversen – Zmarzlik, wobec czego po pierwszej serii startów Falubaz przegrywał 8:16. Widać było, że gospodarze bardzo mocno weszli w starcie i zamierzali walczyć więcej niż o tylko wygraną.

Kolejne trzy biegi przyniosły dwa remisy. Gonitwa nr 7 pozwoliła żółto-niebieskim odskoczyć na aż 10 “oczek”. Hampel tutaj długo odpierał ataki Kasprzaka, ale kapitan miejscowych ostatecznie pokonał “Małego”. W ferworze walki na tor niegroźnie upadł Adamczewski. Efekt – 4:2 oraz 26:16 w meczu – strata z pierwszej odsłony Derbów została odrobiona i jasne stało się, że mecz przysporzy niesamowitych emocji.

W takiej sytuacji trener Dobrucki sięgnął po rezerwy taktyczne. Loktaev (za bezbarwnego Jabłońskiego) i Dudek pokonali dubletem nieomylnych dotychczas “PUK-a” Iversen i Zmarzlika, zmniejszając straty do 6 punktów. Riposta Stali była jednak błyskawiczna. W biegu nr 9 Ten sam Loktaev musiał oglądać plecy tegoż samego Zmarzlika, dobrze pilnowanego przez Kasprzaka. Po remisie przed przerwą na kosmetykę nawierzchni rywale “zza miedzy” prowadzili 35:25, znowu dziesięcioma punktami.

Szansa na kolejne odpracowanie strat pojawiła się przy gonitwie jedenastej. Hampel & Loktaev mieli poradzić sobie z Iversen i Zmarzlikiem. Niestety, młody zawodnik objechał zielonogórską parę bez najmniejszego problemu. Zaś na starcie upadek zaliczył Duńczyk – była to konsekwencja ostrej “świecy” motocykla. Następny bieg również dostarczył wielu emocji. W pierwszym podejściu na tor upadli Świderski i Adamczewski, ponieważ każdy ze startujących spod taśmy postanowił “dobić” do krawężnika i zabrakło miejsca. Na pierwszy wiraż dojechała karetka i niestety w niej tor opuścił junior z Myszką Miki na plastronie. W powtórce osamotniony “DuZers” uratował remis dla przyjezdnych. Nie bez problemów odbył się kolejny wyścig. Nerwów nie opanował Zagar i wjechał w taśmę. Możliwe, że Słoweńca “podjudził” Jonsson delikatnym drgnięciem. W miejsce wykluczonego seniora trener Paluch musiał wstawić Cyfera – Zmarzlik wykorzystał już limit startów. Rzeczony junior upadł na nawierzchnię gorzowskiego owalu, przy prowadzeniu Kasprzaka, i został wykluczony. Kolejne podejście do gonitwy nr 13 przyniosło wreszcie rozstrzygnięcie – 5:1 dla Falubazu! “KK” dojechał na trzeciej miejscu do mety, pomimo zdefektowanego motocykla. Wobec tego wszystko miało się rozegrać w biegach nominowanych.

Tam też nie obyło się bez “akcji”. Walcząc o punkty groźny upadek zaliczył Loktaev. Ponieważ miało to miejsce na ostatnim okrążeniu a “PUK” prowadził, zapisano wynik 4:2, co oznaczało że jedyne co zostało zawodnikom z Winnego Grodu, to obrona bonusu. Nie udało się nawet to, po porażce 2:4 w ostatnim wyścigu. Widoczne stało się, że obydwa zespoły podeszły do meczu ze sporymi nerwami – ogółem tylko 8 wyścigów zakończyło się w kompletnej obsadzie, bez wypadków losowych.

Najlepszymi zawodnikami w obozie gospodarzy byli Polacy – Kasprzak i Zmarzlik, po 13 “oczek” (wraz z bonusami). Pozostali podorzucali punkty, chociaż na pewno zawiódł Sundstroem. Jeśli zaś chodzi o żółto-biało-zielonych, to znowu najlepsi byli Dudek oraz Hampel. Słabo wypadł Jabłoński, pomimo obiecującego początku. Mizerną końcówkę spotkania zaliczył też Loktaev, który jeszcze nabawił się urazu w wyniku swojego upadku – wstępne diagnozy mówią o przerwie nawet 3 tygodni. Mocnym “drugoliniowcem” okazał się “AJ”, chociaż wiem, że stać go na więcej. Niestety, dyspozycja juniorów była bardzo kiepska.

Stal Gorzów – 50:
09 Krzysztof Kasprzak (3,3,3,1,3) = 13
10 Linus Sundstroem (0,1,-,-) = 1
11 Piotr Świderski (0,1*,2,2,1) = 6+1
12 Matej Zagar (3,2,1*,t,1) = 7+1
13 Niels Kristian Iversen (2*,3,0,u,3) = 8+1
14 Adrian Cyfer (2*,0,1,w) = 3+1
15 Bartosz Zmarzlik (3,3,1,2*,3) = 12+1

Falubaz Zielona Góra – 40:
1 Patryk Dudek (1*,3,2*,3,2,0) = 11+2
2 Krzysztof Jabłoński (2,0,-,-,-) = 2
3 Aleksandr Loktaev (2,2,3,0,1,u) = 8
4 Andreas Jonsson (1*,1*,1,2*) = 5+3
5 Jarosław Hampel (1,2,3,2,3,2) = 13
6 Kamil Adamczewski (1,u,0,u/-) = 1
7 Alex Zgardziński (d,d,-) = 0

Bieg po biegu:
1. Kasprzak, Jabłoński, Dudek, Sundstroem – 3:3
2. Zmarzlik, Cyfer, Adamczewski, Zgardziński (d/start) – 5:1 / 8:4
3. Zagar, Loktaev, Jonsson, Świderski – 3:3 / 11:7
4. Zmarzlik, Iversen, Hampel, Zgardziński (d/4. miejsce) – 5:1 / 16:8
5. Dudek, Zagar, Świderski, Jabłoński – 3:3 / 19:11
6. Iversen, Loktaev, jonsson, Cyfer – 3:3 / 22:14
7. Kasprzak, Hampel, Sundstroem, Adamczewski (u/4. miejsce) – 4:2 / 26:16
8. Loktaev (r. takt.), Dudek, Zmarzlik, Iversen – 1:5 / 27:21
9. Kasprzak, Zmarzlik (r. zwyk.), Jonsson, Loktaev – 5:1 / 32:22
10. Hampel, Świderski, Zagar, Adamczewski (r. takt.) – 3:3 / 35:25
11. Zmarzlik (r. zwyk.), Hampel, Loktaev, Iversen (u/start) – 3:3 / 38:28
12. Dudek, Świderski, Cyfer, Adamczewski (u/-) – 3:3 / 41:31
13. Hampel, Jonsson, Kasprzak, Cyfer (u/w) (Zagar – t) – 1:5 / 42:36
14. Iversen, Dudek, Świderski, Loktaev (u/3 miejsce) – 4:2 / 46:38
15. Kasprzak, Hampel, Zagar, Dudek – 4:2 / 50:40

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00