Statystyka pokazuje, że aktualni liderzy naszego zespołu notują przeważnie dobre wyniki na wrocławskim obiekcie. W ostatnich latach Grzegorz Walasek miał tylko 2 okazje do startów, ale za każdym razem prezentował się imponująco. Zdobycze punktowe Jarosława Hampela, Piotra Protasiewicza i Andreasa Jonssona również napawają optymizmem. Gdyby więc ci seniorzy utrzymali swoje średnie biegowe z Wrocławia na danym poziomie, powyżej 2 pkt/bieg, to zdobyliby ponad dwucyfrowe wyniki. Wtedy teoretycznie wygralibyśmy mecz.
Rzeczywistość będzie jednak inna. „AJ” i „Greg” wracają do ścigania po przydługiej przerwie. Nie wiemy, czy będą w stanie pojechać na 100% możliwości po kontuzjach. Słabym punktem żółto-biało-zielonych może się okazać „Sasza” Loktaev, który chyba nie przepada za torem we Wrocławiu. Młodzieżowcy nie będą atutem zielonogórzan, bo np. Alex Zgardziński w ogóle nie uczestniczył tam w meczu ligowym. Jako kibice, spokojni możemy być o formę Hampela i Protasiewicza. Ta dwójka jasno pokazuje swoją świetną formę. Co z resztą? Przekonamy się w niedzielę.
Grafika prezentująca występy naszych zawodników w ramach ligi we Wrocławiu:
Autor: Marcin Pakulski