SPORT:

Ostatni sprawdzian tenisistów stołowych

Zielonogórski zespół znajduje się ostatnio w wyśmienitej dyspozycji. Seria trzech zwycięstw sprawiła, że podopieczni Pawła Sroczyńskiego i Józefa Jagiełowicza, już kolejkę przed końcem rundy zasadniczej, zapewnili sobie trzecie miejsce w rozgrywkach. Fanów ZKS Palmiarni Zielona Góra z pewnością cieszy powrót do wysokiej formy Lucjana Błaszczyka, który w ostatnich spotkaniach nie miał sobie równych. Daniel Bąk podobnie jak jego starszy kolega z drużyny, znajduje się w znakomitej dyspozycji i tylko postawa Mateusza Gołębiowskiego, w kilku ostatnich pojedynkach, pozostawiała wiele do życzenia. Po trzech porażkach z rzędu, zawodnik ZKS-u odniósł cenne zwycięstwo, które pozwala wierzyć, że Gołębiowski wraca do formy z pierwszej części sezonu. Spotkanie z Carbo Koks Silesią Miechowice będzie ostatnim sprawdzianem ZKS-u przed półfinałem Wschodzący Białystok Superligi. Rywalem zielonogórzan będzie najprawdopodobniej Olimpia Unia Grudziądz, która aktualnie plasuje się na drugim miejscu w rozgrywkach.

W zupełnie odmiennych nastrojach, do wtorkowego spotkania, przystąpią zawodnicy z Miechowic. W tegorocznych rozgrywkach spisują się poniżej oczekiwań i niespodziewanie włączyli się do rywalizacji o utrzymanie we Wschodzący Białystok Superlidze. Zwycięstwo w starciu z ZKS-em sprawi, że podopieczni Michała Napierały zachowają ligowy byt. Porażka może oznaczać degradację. Wszystko zależy od zespołów z Torunia i Gorzowa, które zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. Emocji z pewnością nie zabraknie zarówno w Zielonej Górze, jak i w Toruniu.             

Zespół ze Śląska spisuje się ostatnio fatalnie. W czterech spotkaniach podopieczni Napierały wywalczyli jedynie punkt, nie odnosząc zwycięstwa. Liderem Carbo Koks Silesii Miechowice jest Jiri Vrablik, który jako jedyny spełnia oczekiwania sympatyków zespołu. Czech zajmuje drugie miejsce w rankingu indywidualnym, legitymując się bilansem 20 zwycięstw w 30 pojedynkach. Jarosław Tomicki ma na koncie 6 zwycięstw i 13 porażek. Natomiast Martin Pavlica w 18 grach, odniósł tylko 3 zwycięstwa.  

Pomimo kiepskiej formy, drużyna z Miechowic tanio skóry nie sprzeda i zrobi wszystko by odnieść zwycięstwo z wicemistrzem Polski. Podopieczni Napierały zdają sobie sprawę, że może to być ich ostatni mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej. Natomiast ZKS Palmiarnia Zielona Góra zamierza kontynuować serię zwycięstw, by do fazy play off przystąpić w znakomitych nastrojach. Zapowiada się zatem bardzo ciekawe widowisko, w którym z pewnością nie zabraknie dramaturgii oraz pięknych akcji. Sympatyków celuloidowej piłeczki serdecznie zapraszam na wspaniały spektakl.     

Autor: Paweł Hekman / źródło: www.zks.pl

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00